Amerykanie pokochali konsolę Nintendo Switch. W ciągu pierwszych miesięcy jej obecności na rynku rozeszło się 4,8 miliona egzemplarzy.
Po katastrofie pod tytułem Wii U, Japończycy przygotowali urządzenie, które zachwyca. Nintendo Switch zbiera bardzo pozytywne recenzje, a do tego sprzedaje się w niezwykłym tempie. Konsolę pokochali między innymi Amerykanie.
Firma Nintendo pochwaliła się, że Switch jest najszybciej sprzedającą się konsolą domową w historii w Stanach Zjednoczonych. W ciągu 10 miesięcy znalazła 4,8 miliona nabywców i wyprzedziła tym samym… Wii, które w takim samym czasie rozeszło się w nakładzie nieco ponad 4 mln.
Przy okazji przedstawiciele „wielkiego N” zaserwowali ciekawostkę. Otóż okazuje się, że 60 proc. posiadaczy Switcha w USA ma Super Mario Odyssey, 55 proc. – The Legend of Zelda: Breath of the Wild, a 50 proc. – Mario Kart 8 Deluxe.
Nintendo jest na dobrej drodze do tego, by w ciągu roku obecności na rynku Switch znalazł 15 milionów nabywców. To byłby wynik lepszy niż Wii U osiągnęło przez wszystkie lata od premiery. Szanse na świetną sprzedaż w 2018 roku są niemałe bo…
Japończycy planują na ten rok kilka ogromnych premier. Już dziś na Switcha dostępnych jest ponad 300 gier, a w tym roku dołączą do nich między innymi dwie lub trzy odsłony Bayonetty, Wolfenstein II, platformówki z Kirby i Yoshim w rolach głównych, nowa część Pokemonów, Wasteland 2 i wiele, wiele więcej.
Zresztą jeszcze w tym miesiącu odbyć ma się konferencja, podczas której Nintendo zapowie 15 zupełnie nowych gier na Nintendo Switch.
Źródło: VG247, Nintendo America, Polygon
Komentarze
6