Darmowa nawigacja Nokia HERE dobrze radzi sobie na Androidzie
Chociaż nie mówimy jeszcze o ostatecznej wersji aplikacji to i tak wzbudziła ona spore zainteresowanie.
Nokia HERE to wysoko oceniana aplikacja, która przez większość osób kojarzona jest z systemem Windows Phone. Dość długo dostępna była właśnie tylko na nim, ale jakiś czas temu trafiła też na platformę Google Android. Również na niej radzi sobie bardzo dobrze.
Aplikacja HERE beta początkowo trafić miała jedynie na smartfony Samsung Galaxy. Dość szybko okazało się jednak, że z jej dobrodziejstw korzystać będzie można także na innych smartfonach z systemem rozwijanym przez Google. Nie zabrakło osób, które bardzo się z tego ucieszyły.
Chociaż nie mówimy jeszcze o ostatecznej wersji aplikacji to i tak wzbudziła ona spore zainteresowanie. W najbliższym czasie jej popularność może jeszcze wzrosnąć, ponieważ zbliżać będziemy się do okresu wyjazdów świąteczno-noworocznych. W takim przypadku z pewnością przyda się dokładna i dobrze działająca nawigacja, której dodatkowo używać można tutaj w trybie offline.
HERE beta zainstalować można na smartfonie z systemem Android 4.1 Jelly Bean lub nowszym. Producent zaleca dodatkowo, aby urządzenie miało na pokładzie przynajmniej 1 GB pamięci RAM oraz legitymowało się ekranem o przekątnej od 4,5 do 6 cali. Aplikacja jest darmowa.
Pobierz: | Rozmiar pliku:
|
Źródło: here.com
Komentarze
20Wady, które "wyszły" przy dość krótkim testowaniu:
- wada gigantyczna: potrafi na pamięci dodatkowej (np. SD) umieścić wyłącznie pliki map, mimo ustawienia w opcjach, że ma być wszystko na SD
- wada ogromna: zajmuje ok. 200MB po zainstalowaniu, co przy niektórych mniej pojemnych smartfonach robi wielki problem!
- wada duża: nie da się zainstalować dodatkowych głosów, gdy jest mniej niż 200MB wolnego miejsca (a plik zajmuje np. 3MB)
- długo się ładuje, pozwala na wyłączenie ekranu, gdy się nie używa nawigacji, długo przelicza trasę.
Jedyny plus jaki znalazłem to ustawienie przekroczenia prędkości "ilościowe" (np. o 10 km/h), a nie "procentowe".
Używam w tej chwili darmowego Be-On-Road wraz z darmowymi mapami OpenStreetMaps i różnica na niekorzyść Nokia Here jest kolosalna. Jedynie same mapy Nokii są czasami lepsze, ale program do d...uszy.
zaraz po starcie potrafi wypaść. ot tak, i trzeba uruchamiać ponownie. ale jak się już odpali, to działa.
problemem jest że nawet jak jest na frontendzie, to pozwala na wyłączenie tableta. aby temu zapobiec, odpalam w tle yanosika. a to wyłączanie jest o tyle podłe, bo gps traci synchronizację i szuka od początku.
co ciekawe, nawigacja okazała się o wiele wygodniejsza w porównaniu z wersją symbian gdzie tych map po prostu nie daje się używać, chociaż nawigują znośnie. nie dają się używać, tzn. nie można sobie przesunąć mapy w dowolne miejsce. wersja androidowa na to pozwala.
ucieszyło mnie to, że podobnie jak na symbianie, mogę sobie wybrać dowolne kraje, a nie zestawy krajów/regionów jak to często bywa w innych mapach. niestety ograniczenie ilości zapisanych map nie wpływa istotnie na czas uruchamiania. może to i dobrze :) bo problem pewnie leży gdzie indziej, tzn. w samej świeżej niezoptymalizowanej aplikacji.
Najsensowniej ustala trasy przejazdu, omija korki, roboty drogowe i inne niespodzianki, no i mapy zawsze aktualne.
Rozkłada Automapę i Sygica póki co. Żeby nie było idealnie, aby skorzystać z tych wszystkich dobrodziejstw trzeba być non stop online. Bez internetu trasy nie przeliczy (w sumie to trasa liczona jest u nich na serwerze). Tak czy owak, trzeba mieć coś offline na wszelki wypadek. U mnie padło właśnie na Sygica. Dużo śmigam po kraju, dlatego na własnej skórze mogłem sprawdzić co i jak.
Najsensowniej ustala trasy przejazdu, omija korki, roboty drogowe i inne niespodzianki, no i mapy zawsze aktualne.
Rozkłada Automapę i Sygica póki co. Żeby nie było idealnie, aby skorzystać z tych wszystkich dobrodziejstw trzeba być non stop online. Bez internetu trasy nie przeliczy (w sumie to trasa liczona jest u nich na serwerze). Tak czy owak, trzeba mieć coś offline na wszelki wypadek. U mnie padło właśnie na Sygica. Dużo śmigam po kraju, dlatego na własnej skórze mogłem sprawdzić co i jak.
Najsensowniej ustala trasy przejazdu, omija korki, roboty drogowe i inne niespodzianki, no i mapy zawsze aktualne.
Rozkłada Automapę i Sygica póki co. Żeby nie było idealnie, aby skorzystać z tych wszystkich dobrodziejstw trzeba być non stop online. Bez internetu trasy nie przeliczy (w sumie to trasa liczona jest u nich na serwerze). Tak czy owak, trzeba mieć coś offline na wszelki wypadek. U mnie padło właśnie na Sygica. Dużo śmigam po kraju, dlatego na własnej skórze mogłem sprawdzić co i jak.