Dziewięć kluczowych produktów firmy Symantec zostało zebranych w jedną całość – usługa Norton Security jest już dostępna.
Dziewięć kluczowych produktów firmy Symantec zostało zebranych w jedną całość – usługa Norton Security jest już dostępna, zarówno dla zupełnie nowych, jak i obecnych użytkowników.
Norton Security to jedna usługa łącząca w sobie dziewięć składników Norton. otrzymujemy zatem pakiet, która chronić ma nasze komputery osobiste (PC/Mac) oraz tablety i smartfony (Android/iOS) przed wirusami oraz innymi cyberzagrożeniami. Mamy zatem oprogramowanie, które chroni wszystkie nasze urządzenia.
Jak chwali się firma Norton, jej oprogramowanie antywirusowe w trzech różnych niezależnych testach osiągnęła 100-procentową skuteczność ochrony. Poza tym jednak, Norton Security to także rozwiązania mające gwarantować między innymi bezpieczne surfowanie po sieci oraz ochronę przed szkodliwym aplikacjami (także mobilnymi). W pakiecie znajdziemy również ulepszoną wersję Identity Safe – bezpiecznej skrytki na hasła.
„Bezpieczeństwo to sprawa bardzo osobista. Codziennie słyszymy o ujawnieniu lub nadużyciu prywatnych informacji — powiedział Fran Rosch, wiceprezes jednostki biznesowej Norton w firmie Symantec. — Chcemy dać użytkownikom pewność, że kiedy udostępniają zdjęcia albo robią zakupy za pomocą smartfona, Norton Security dba o to, aby informacje były bezpieczne”.
Usługa Norton Security dostępna jest w kilku wersjach: z licencją na jedno urządzenie (169 złotych rocznie), na 5 urządzeń (249 złotych rocznie) oraz z backupem i na 10 urządzeń (299 złotych rocznie).
A co z obecnymi użytkownikami dotychczasowych rozwiązań Nortona? Będą oni mogli zaktualizować swoje oprogramowanie gdy licencja wygaśnie albo kontynuować użytkowanie obecnej wersji. Jeśli klient będzie jednak chciał przejść na Norton Security zanim upłynie licencja obecnie wykorzystywanego przez niego rozwiązania Norton, powinien się skontaktować z Norton Support, aby wybrać odpowiednią ścieżkę migracji.
Źródło: Symantec, Norton
Komentarze
22Widzę, że mają lekko zwichrowany balans cen.
Defaultowo puszcza kazdy program do internetu bez zgody uzytkownika. Postawilem udostepnienie WiFi przez komputer na ktorym stoi SEP, no i aby wszystko dzialalo musze tam wylaczyc ochrone sieciowa. Wkurzajace jest to, ze mimo zezwolenie na dostep wszystkiego z podsieci, SEP blokuje polowe rzeczy. Jedno dziala a inne juz nie.
Jak dla mnie dobry program dla laika, ktory zaawansowane rzeczy boi sie robic. Dla mnie ogranicza mozliwosci w ustawieniach, ktore nie sa latwe w tym programie.
Swego czasu ostro przesadzili z tym ich antywirusem i tak z małego, wydajnego programu powstał ogromny kombajn zamulający system.
Od tamtego czasu podziękowałem tej firmie. Jeśli potrzeba skanowania to wybiorę produkt Kaspersky A-V.
Podstawowy problem leży między klawiaturą a fotelem - spore grono użytkowników komputerów/tabletów/smartfonów mają tak obniżoną czujność i wyprane przez fejsa/endomondo/tłitera mózgi że bezwarunkowo ufają w przytulność i bezpieczeństwo internetu.
Tutaj żaden antywirus nie pomoże...