Z Polski do Chorwacji na jednym ładowaniu. Nowa technologia na to pozwoli
Nowe baterie zwiększą możliwości pojazdów elektrycznych. Mogą trafić nie tylko do samochodów, ale także samolotów. Lekkie i wydajne, mają jednak pewien problem.
W przypadku pojazdów z silnikiem elektrycznym niewielki zasięg i długi czas ładowania wciąż są największymi problemami. Producenci sprzętu stają jednak na głowie, aby uporać się z nimi, co przynosi coraz lepsze efekty. Czy wyobrażasz sobie dotarcie z Polski do Chorwacji bez konieczności doładowania baterii? Nowe baterie mogą na to pozwolić.
Nowe baterie Li-S dla samochodów i samolotów elektrycznych
W przypadku samochodów elektrycznych wielkość i waga baterii nie są aż tak dużą przeszkodą. Jeśli mówimy natomiast o maszynach latających, takie cechy właściwie przekreślają szanse na wykorzystanie napędu elektrycznego. Nic więc dziwnego, że stale trwają prace nad zmniejszeniem gabarytów i wagi akumulatorów.
Nowa technologia zakłada użycie baterii litowo-siarkowych (Li-S). Może być przełomowa, ponieważ oznacza trzy zalety:
- wysoką gęstość energetyczną (do 400 W/kg)
- skrócenie czasu ładowania
- większy zasięg
W przypadku samochodu elektrycznego twórcy nowych baterii mówią o zasięgu wynoszącym 631 mil, czyli około 1000 km. Rozładowaną baterię moglibyśmy natomiast napełnić w kilka godzin.
Wydajne baterie pozwalają myśleć o samolotach z silnikiem elektrycznym
Nowe baterie mogą istotnie poprawić parametry samochodów elektrycznych. W innej branży - lotnictwie - stałyby się natomiast iście przełomowym rozwiązaniem. Dziś samoloty elektryczne to jedynie plan na przyszłość. Spora waga akumulatorów sprawia, że ciężko byłoby im oderwać się od ziemi, nie mówiąc o zapewnieniu sensownego zasięgu.
Lżejsze baterie o większej pojemności sprawdziłyby się natomiast doskonale. Póki co twórcy nowych akumulatorów litowo-siarkowych muszą jednak rozwiązać kilka problemów.
Siarka jest wysoce reaktywna. Oznacza to potencjalne problemy z bezpieczeństwem baterii Li-S. Proces produkcji jest też dość kosztowny. Rozwój technologii zakłada natomiast, że nowy rodzaj baterii pojawi się najpierw w dronach. Może to nastąpić już w 2025 roku. W dalszej kolejności możliwe jest zastosowanie takich baterii w samochodach i samolotach.
Opracowaniem baterii zajmuje się Uniwersytet Monash (Australia).
Źródło: Monash University
Komentarze
2