Co powiecie na taki obrót sprawy?
W ostatnich tygodniach pojawiło się kilka przecieków sugerujących, iż Call of Duty może powrócić w realia II Wojny Światowej. Zwolenników takiego rozwiązania nie brakuje, ale wygląda na to, że twórcy mają nieco inny plan.
Źródłem zamieszania stała się ostatnia aktualizacja Black Ops 2, przy którym wciąż bawi się sporo graczy. Dość szybko okazało się, że prócz zapowiadanych elementów wniosła ona do gry na pierwszy rzut oka nic nie znaczące, ale w rzeczywistości warte odnotowania elementy.
Na plakatach, jakie zobaczyć można w trakcie rozgrywki pojawiły się bowiem kody Snapchat. Nie zabrakło tych, którzy zdecydowali się je zeskanować i właśnie tym miejscu zaczynają się domysły, które prowadzą do wniosku, że nowe Call of Duty to najprawdopodobniej Black Ops 3. Przekazane w ten sposób materiały zdają się pasować najbardziej właśnie do tej podserii, a poza tym nie bez znaczenia jest to, w jakiej grze go ukryto. Co więcej, w tym roku pojawi się Call of Duty od studia Treyarch, a więc twórców obydwu części Black Ops.
Kolejne tygodnie przyniosą nam zapewne rozwiązanie tej zagadki. Poniżej zobaczyć możecie natomiast będący sprawcą całego zamieszania filmiki.
Źródło: vg247, youtube
Komentarze
16Teaser2# Snapshot: W dokładnie 0:08 pojawia się Bell UH-1 zwany jako Huey.
Teaser33: Snapshot: Zrzut napalmu?