Coraz więcej wskazuje na to, że seria Call of Duty rzeczywiście powrócić może do przeszłości.
Chyba nikt nie ma wątpliwości co do tego, że i w tym roku zobaczymy nową odsłonę serii Call of Duty. Wciąż czekamy na oficjalną zapowiedź, ale coraz bardziej prawdopodobny wydaje się scenariusz mówiący o tym, iż porzucone zostaną wreszcie konflikty osadzone w przyszłości.
Za grę odpowiadać będzie Sledgehammer Games, które opublikowało na profilach w portalach społecznościowych krótki materiał wideo. Teoretycznie to tylko odliczanie do 2017 roku, w którym studio powraca do serii Call of Duty. Gracze jak zawsze doszukują się jednak w takich sytuacjach drugiego dna. Tym razem padło na datę, którą wypatrzeć można nieco wyżej - rok 1906.
Czy rzeczywiście może być to data, do której gracze zostaną cofnięci? Teoretycznie bardzo trudno to rozstrzygnąć, ale warto wspomnieć o czymś jeszcze. Składając graczom świąteczne życzenia Michael Condrey okrasił je grafiką z pistoletem Colt M1911. Ten debiutował na wyposażeniu amerykańskiej armii w roku 1911, stosowano go między innymi w walkach I i II wojny światowej.
Coraz więcej wskazuje zatem na to, że seria Call of Duty rzeczywiście powrócić może do przeszłości. Wydaje się, że mało kto będzie z takiego obrotu spraw niezadowolony.
Źródło: Sledgehammer Games
Komentarze
21Activision zrobi z serii jeszcze większe pośmiewisko, o ile to w ogóle możliwe.