Nie ma wątpliwości, że względem poprzednika Galaxy S8 zostanie znacząco zmieniony. Czy na lepsze?
Wątpliwe, a nawet niemal niemożliwe, wydaje się, aby Galaxy S8 czymkolwiek nas zaskoczył. Przynajmniej w kwestii stylistyki, którą poznaliśmy już jakiś czas temu. Teraz natomiast przyjrzeć możemy się urządzeniu naprawdę dokładnie.
Do sieci trafiła dość solidna porcja grafik, które przybliżają Galaxy S8. Względem zeszłorocznego modelu otrzymamy tym razem zdecydowanie smuklejsze ramki, a także zakrzywiony ekran (tak, także w podstawowej wersji). Przycisk HOME zniknął, czytnik linii papilarnych umiejscowiono zatem na tylnym panelu. Niestety w dość nietypowym, wydaje się mało wygodnym miejscu. Miejmy nadzieję, że w praktyce pomysł ten jakoś się sprawdzi.
Sporo osób ucieszyć może się za to z faktu, iż producent nie rezygnuje wzorem niektórych konkurentów ze złącza słuchawkowego.
Rendery pokazują smartfona nie tylko w czerni, ale także kilku innych kolorach. Są one jednak na tyle intensywne, że z pewnością zdania co do ich atrakcyjności będą podzielne.
Źródło: sammobile
Komentarze
12ale brak fizycznych przycisków i tylko zakrzywiony ekran jak dla mnie zabijaja tą serie
a szkoda z s7 jestem bardzo zadowolony i wczesniej z s2 s4 i s5 również byłem
Mniej miejsca zajmowałyby wydzielone przyciski niż kawałek ramki na dole i pasek nawigacyjny na ekranie razem, więc dla mnie nie ma sensownego argumentu dla ich usnięcia.
A czytnik z tyłu wydaje się być dobrym rozwiązaniem, jeśli zrezygnowali z "home" to nie było na niego miejsca.
Trzymając z ręku S6 miejsce, w którym jest czytnik w S8 jest łatwo dostępne i bardzo intuicyjne. Zdecydowanie na plus.