Nowe kłopoty konsoli Xbox 360 - komunikat E74

Zapewne wszystkim wiadomo jakie problemy miał Microsoft przez olbrzymią awaryjność konsoli Xbox 360. Tak zwany „czerwony pierścień śmierci”, którego przyczyny doszukuje się w niewłaściwym chłodzeniu konsoli, spowodował ogólnoświatowe rozszerzenie gwarancji urządzenia giganta z Redmond. Oczywiście nie rozwiązywało to kwestii błędu RRoD, ale zapewniło koncernowi czas na odpowiednie modyfikacje poczynione w kolejnych wersjach Xbox 360. Obecnie na rynku pojawił się  model o nazwie kodowej Jesper, który w domyśle eliminować miał całkowicie ewentualność wystąpienia „czerwonego kręgu”. Czy tak jest w rzeczywistości? Trudno powiedzieć, gdyż jest jeszcze na to za wcześnie. Niestety wszystko wskazuje na to, że na horyzoncie pojawił się kolejny problem i co gorsze „po cichu” zaczyna on wypierać osławiony RRoD.

Okazuje się bowiem, że coraz częstszym błędem jest tzw. komunikat E74 (w Internecie znajdziecie pełno przykładów jego występowania). Pierwszymi objawami kłopotów naszej konsoli jest pojawianie się licznych, obejmujących niemalże cały ekran błędów graficznych (artefaktów) podczas gry. Po restarcie zapala się jedna czerwona dioda na włączniku Xbox’a 360 i zostaje wyświetlony komunikat o błędzie, który możecie zobaczyć poniżej.

Prawdopodobną przyczyną usterki jest uszkodzenie bądź przegrzanie układu skalującego obraz ANA/HANA. Oczywiście, istnieje możliwość naprawienia konsoli, na której wystąpił opisywany problem. Co istotne jednak uszkodzenie to nie jest objęte 3-letnią rozszerzoną gwarancją i jeśli spotka Was coś takiego po upływie roku od zakupu konsoli będziecie zmuszeni zapłacić za naprawę.