AMD wprowadzi zmiany przy konstruowaniu kolejnych procesorów z generacji Zen
Kolejne generacje procesorów to przede wszystkim dopracowana mikroarchitektura. Proces technologiczny jest ważny, ale ma zejść na dalszy plan.
Nowe procesory AMD Ryzen odniosły ogromny sukces, co potwierdzają nie tylko optymistyczne recenzje, ale też świetne wyniki sprzedaży. Wiemy jednak, że producent w przyszłości planuje zmienić swoją strategię. Rąbka tajemnicy na ten temat ujawniono przy okazji najnowszego sprawozdania finansowego.
Lisa Su przyznała, że sukces nowych procesorów to efekt dobrych wyborów producenta – wykorzystania 7-nanometrowego procesu technologicznego, mikroarchitektury Zen 2 oraz budowy z wykorzystaniem chipletów i ogólnej konstrukcji układu.
AMD skupia się na rozwoju mikroarchitektury Zen
Szefowa AMD podkreśliła, że kolejne układy nie będą aż tak bardzo polegać na procesie technologicznym. 7-nanometrowa technologia daje świetne możliwości, a w odpowiednim momencie producent przejdzie do 5-nanometrowej litografii. Obecnie inżynierowie skupiają się jednak na rozwoju mikroarchitektury i to ona ma być największym motorem napędowym kolejnych generacji procesorów.
Już teraz wiadomo, że przyszłoroczna generacja procesorów będzie bazować na mikroarchitekturze Zen 3 i zostanie wykonana w 7-nanometrowym, usprawnionym procesie technologicznym (7nm+). Później czeka nas premiera układów z rdzeniami Zen 4, ale jeszcze nie wiadomo w jakiej technologii zostaną one wykonane.
Decyzja producenta nie powinna nas specjalnie dziwić. Dopracowanie mikroarchitektury powinno być łatwiejsze niż opracowanie i wdrożenie nowego, niższego procesu technologicznego (szczególnie, że za produkcję układów odpowiadają zewnętrzne firmy – obecnie jest to TSMC i Global Foundries). Taka strategia powinna być też lepszym wyborem przy starciu z nadchodzącymi, 10-nanometrowymi jednostkami konkurencji.
Źródło: Seeking Alpha, Overclock3D
Warto również zobaczyć:
- Luki bezpieczeństwa w procesorach Intel nie znikną - tak twierdzi programista jądra Linux
- Testujemy potwora! Intel Core i9-9900KS - nowy władca na gamingowym tronie
- Ryzen 9 3950X jednak bez chłodzenia w zestawie
Komentarze
38https://wccftech.com/intel-10nm-desktop-cpus-arriving-early-2020/
Drożyzna nowych litografii to nie tylko droższy proces produkcyjny, także droższe projektowanie, ale przede wszystkim mniejszy uzysk który winduje cenę.
AMD ma bardzo wiele do zrobienia z usprawnieniami. Np. bardzo by się przydało, aby nowa mikro architektura była maksymalnie modularna. Mogliby zrobić minimalną ilość wersji dla modułu I/O, ale niech ten moduł będzie zdolny do zmostkowania nie tylko modułów z rdzeniami, ale też osobnego modułu cache - być może nawet bazującym na HBM, także wbudowanego w gotowy procesor modułu RAM, to też może być HBM dla którego tradycyjny RAM DDR stałby się jedynie przedłużeniem, i co bardzo ważne, iGPU też jako moduł, jeden lub nawet dwa. Taka konstrukcja to by była po prostu kosa, mogliby selekcjonować i zestawiać takie konfiguracje, jakie akurat są pożądane na rynku, bez potrzeby produkowania kilkunastu różnych, ale podobnych do siebie procesorów.
Jeszcze bardzo ważna rzecz, mocno przegapiona przez media. AMD w Zen2 w stosunku do Zen/Zen+ udało się o połowę zmniejszyć opóźnienia na magistralach wewnętrznych CPU, i to pomimo rozbicia ryzena na chiplet. liczę na dalszy postęp, bo to znakomicie podnosi wydajność dedykowanej grafiki, CPU przy zbliżonym zegarku może szybciej dostarczać dane do grafiki. na tym póki co wygrywa intel, ale kosztem żyłowania zegarków na 14nm++++++++ .