Szybkie sieci nie dla Europy
Tak długo wyczekiwany Nowy iPad już wkrótce trafi do rąk pierwszych użytkowników. Niestety mieszkańcy Europy będą musieli obejść się bez technologii LTE, o czym nikt wcześniej nie informował.
Jej obsługa miała być jednym ze smaczków Nowego iPada. Okazuje się jednak, że z tego nowoczesnego rozwiązania korzystać będą mogli jedynie mieszkańcy Ameryki Północnej. Zagwarantują im to operatorzy sieci AT&T i Verizon w USA oraz Bell, Rogers i Telus w Kanadzie. Mogą to zrobić, ponieważ nie będą mieli problemów od strony czysto technicznej, a taki występuje już na terenie Europy.
Technologia LTE działać będzie w Nowym iPadzie na częstotliwościach 700 MHz i 2100 MHz, a właśnie takie są standardowymi w Ameryce Północnej. Niestety w Europie są one inne - 800 MHz, 1800 MHz i 2600 MHz. Nowy iPad jest zatem z nimi niezgodny i mieszkańcy Starego Kontynentu pozostać będą musieli przy sieciach 3G.
Zaistniałej sytuacji nie skomentowało jeszcze Apple. Trudno jednak przypuszczać, by było to planowe działanie, skoro nikt o takich ograniczeniach dla Europy nie wspominał. Dziwniejsze wydaje się jednak to, że producent mógł przeoczyć tak ważny szczegół.
Czy całe zamieszanie zmniejszy zainteresowanie nowym tabletem Apple?
Więcej o firmie Apple:
- iPad: uważaj na podglądaczy, chroń hasła i dane
- iPad 3: nowy tablet Apple już w marcu 2012?
- Apple iPad 3: premiera tabletu za kilkanaście dni - plotki o specyfikacji
- Apple iPad HD: premiera tabletu z systemem iOS 6.0 odbędzie się 7 marca
- Nowy iPad już jest - szereg usprawnień i ekran Retina
Źródło: inf.prasowa, iphonehacks, theverge
Komentarze
42'To nie iPad jest niekompatybilny z sieciami europejskimi. To sieci europejskie są niekompatybilne ze standardami (jedynymi słusznymi), które wbudowaliśmy w iPada." - pewnie niedługo padną takie słowa, a apple pozwie (tak przykładowo) całą unię europejską o nie trzymanie się standardów:p
A jak wyjdzie kolejna generacja to jak ją nazwą? "Nowszy nowy ajPad"? I przy okazji obniżą cenę "starego nowego ajPada"
...
Ja na 100% nie kupić iShitu - jak pojawił się iPOD to za tż samą cenę kupiłem COVON'a - który gra 10x lepiej - a kasy mi zostało na porządne słuchawki.
Jak pojawił się iPHONE - to się okazało, że taki HTC jest 100X lepszy - miał standardowe łacze mini USB i co najważniejsze do wrzucenia 3 Megowej MP3 NIE potrzbowąłem 60 Megowych iTune.
Z tabletami jest IDENTYCZNIE : za cenę iPad'a - można kupić lepiej wyposażonego Tablet'a na Androidzie.
Ja zaś używam Tabletu na Windows - ale to wynika z tego, że MUSZĘ mieć narzędzia do pracy, ale jak bym kupował "rozrywkowego" to na 100% kupił bym coś na Androidzie.
Za jedno należy podziwiać Apple - za to jak "dyma" miliony ludzi - którzy nie dość że zostają "wydymani" bez mydła czy wazelinki - to jeszcze się z tego cieszą.
Apple to nie malutka firemka która klepie podróbki w garażu tylko kolos o wartości rynkowej przekraczającej już wartość Polskiej gospodarki.
Cytuje:
"Wysokie standardy, dopracowane szczegóły, dbanie o detale to karty przetargowe które mogą skusić klienta do dopłacenia za ich towar"
Mając na myśli klienta który jeszcze racjonalnie myśli; wiernych fanów nadgryzionego jabłka (robaczków) nie liczę bo Oni kupiliby nowego iPADa nawet gdyby był całkowicie off-line.
Zapowiedziana jest wersja iPADa dla Europy, ale w tym momencie jak oceniać funkcjonalność w przypadku tysięcy klientów podróżujących po świecie?
Jak na tak wielką i bogatą firmę - fail
USA już od czasów zwykłej łączności telefonicznej miała inne podejście do tego. U nas od dawien dawna stosuję się np. w technologii TDM łącza E1 (2Mb/s) a u nich T1 (1,5Mb/s) :-)
Jak będzie miał z takim samym LTE co w usa to wtedy można cokolwiek mówić, że nie działa jak trzeba.
Ale widać, to taka przypadłość czepiania się.
Ja sobie kupię wersję bez tego ustrojstwa ale za to 64GB,a internet będę sobie udostępniał z iphone dla ipada.