Moje 1 Gb/s może się schować. Padł nowy rekord prędkości transmisji danych
Japończycy ustanowili właśnie nowy rekord prędkości przesyłu danych. Wykorzystano do tego nieco ulepszone światłowody, które pozwoliły osiągnąć prędkość aż 319 Tb/s.
Rekordowe 319 Tb/s to aż dwukrotnie więcej od poprzedniego rekordu
Do tej pory znana rekordowa prędkość transmisji danych wynosiła “zaledwie” 178 Tb/s i została zanotowana w zeszłym roku. Już wtedy był to ogromny przeskok względem wcześniejszego wyniku 44 Tb/s. Wszystkie te wartości mimo wszystko znacznie odbiegają od standardowych połączeń w domach, które maksymalnie osiągają 10 Gb/s (Japonia, USA, Nowa Zelandia).
Według raportu SpeedTest.pl w 2020 roku średnia prędkość łączy stacjonarnych w Polsce ogółem wynosiła niespełna 80 Mb/s.
Ustanowiony kilka dni temu przez japońskich inżynierów z Narodowego Instytutu Technologii Informacyjnych i Komunikacyjnych (NICT) rekord prędkości transmisji danych na poziomie 319 Tb/s (terabitów na sekundę) został uzyskany z wykorzystaniem światłowodów o łącznej długości infrastruktury ponad 3 tysięcy kilometrów.
Połączenie zostało ulepszone poprzez wykorzystanie czterech rdzeni w kablu zamiast standardowego pojedynczego. Modyfikacje nie wpłynęły znacznie na jego średnicę, przez co wykorzystanie nowej technologii może w przyszłości znaleźć zastosowanie w obecnie istniejących infrastrukturach.
Jesteście pod wrażeniem? Do czego wykorzystalibyście taką prędkość Internetu? Dajcie znać w komentarzach.
Źródło: nict.go.jp
Komentarze
17Albo chociaż upload poprawiają na symetryk...
Przykładowo, dwa węzły połączone takim łączem mogą dostarczyć 3.19Gb/s każdemu ze 100 tysięcy odbiorców po obu stronach, lub 1Gb/s dla 319 tysięcy połączeń.
Przyznam, że jak rozmawiamy w firmie z naszymi kontrahentami przez Atlantyk, to mimo dobrego światłowodu, czasem są bardzo poważne lagi. U mnie w firmie 1Gb, u kolegi w południowej Carolinie w firmie również mają 1Gb. A podobno na wioskach czasami brak zasięgu GSM nie mówiąc o tym, że net na kablach telefonicznych.
Jakis czas temu czytalem o ciezarowkach przewozacych dane komputerowe :S do przeniesienia 1 exsobajta danych uzyto 6 ciezarowek wypelnionych dyskami z danymi a samo kopiowanie trwalo 10 dni dla kazdej ciezarowki, transport danych do nowej lokalizacji trwal 6 miesiecy... jednak tradycyja droga trwalo by to "wedle wyliczen" 26 lat wiec w pewnym sesie mozna zobaczyc jak niska jest przepustowosc sieci...
Najciekawsze jest to ze w ameryce poludniowej do takich transportow uzywa sie konwojetow oraz opancerzonych ciagnikow siodlowych proprostu odlot.