Sklepy podnoszą ceny GeForce'a GTX 1080 Ti - czym to może być spowodowane?
Nvidia kończy z produkcją topowego przedstawiciela generacji Pascal, co powinno zachęcić klientów do wyboru nowszych modeli z generacji Turing.
Od premiery karty graficznej GeForce GTX 1080 Ti minęło już ponad półtora roku, ale model ten nadal cieszył się sporym zainteresowaniem ze strony klientów. Niestety, ostatnio można zaobserwować wzrost cen akceleratora. Czym może być to spowodowane?
Zagraniczne źródła wskazują, że Nvidia zdecydowała się zakończyć produkcję akceleratora i coraz trudniej znaleźć kartę u dystrybutorów. Biorąc pod uwagę spore zainteresowanie ze strony klientów, sklepy decydują się zatem podnieść ceny produktu.
U nas jeszcze nie widać podwyżek, a ceny wydają się być adekwatne do możliwości akceleratora - podstawowe wersje GeForce’a GTX 1080 Ti można kupić poniżej 3500 złotych, natomiast za lepsze wersje trzeba wyłożyć już blisko 4000 złotych. Topowy Pascal stanowi więc konkurencję dla... GeForce'a RTX 2080.
Zagranie Nvidii nie powinno jednak nikogo dziwić. Zakończenie produkcji 1080 Ti powinno przełożyć się na wzrost zainteresowania nowszymi konstrukcjami GeForce RTX 2080 i GeForce RTX 2080 Ti. Niebawem podobnie może wyglądać sytuacja z modelami GeForce GTX 1080, GeForce GTX 1070 Ti i GeForce GTX 1070, które stanowią konkurencję dla GeForce’a RTX 2070.
Źródło: TechPowerUp, inf. własna
Komentarze
32Mówi się też że to próba sztucznego wzmocnienia sprzedaży najnowszych układów które mają słabą sprzedaż.
Ja tam mogę poczekać moja MSI 970 GTX 4G raczej starczy na jakieś 4 lata pod warunkiem że się nie sypnie na co się nie zanosi ;)
Trochę cios poniżej pasa jeśli to zaprzestanie produkcji jest tak na prawdę. Tylko żeby to się ciężko czkawką dla nvidii nie odbiło bo pazerność nie popłaca a klientela pójdzie do konkurencji.
Od 1996 roku jestem zwolennikiem PC i kiedyś maniakalnym graczem ( czlowiek wydoroślał sa inne priorytety) w najnowsze produkcje co zawsze wiązało sie z regularną wymiana kart grafiki. Niestety od jakiegoś czas ceny tych produktów są już nie tyle na skandalicznym co na bezczelnie wysokim poziomie. Jedyne podzespoły , które mają logiczne ceny i w sumie sa zawsze na podobnym poziomie to płyty główne, dyski twarde/ssd oraz monitory. Reszta cen woła o pomstę do nieba. Tak z ręką na sercu do grania zamiast tandetnego GTX 1060 3 GB za 1000 zł lepiej kupić konsolę. Karta topowa powinna kosztowac max 1200 zł., sredniak 600 zł .Każda powinna zapewnić grę we wszystko na max detalach w wysokiej rozdziałce od 60 fps w górę. Tak było kiedyś.