Wczoraj informowaliśmy Was o wczesnej wersji beta przeglądarki Firefox 4.0. Dziś przedstawiamy produkt konkurencji - i to od razu wersję finalną.
O nowej Operze mówiło się już od dłuższego czasu, głównie z powodu znakomitej opinii tej przeglądarki we wszystkich rankingach prędkości. Dokładnie tak, jak zapowiadaliśmy - strony wczytują się nawet o 50% szybciej niż w poprzedniej odsłonie programu. Kilku drobnych modyfikacji doczekał się także interfejs.
Natomiast w gronie bardziej zauważalnych "gołym okiem" funkcjonalności zdecydowanie najbardziej widoczna jest geolokalizacja. Przeglądarka sprawdza z jakiego miejsca łączymy się z siecią, a następnie stara się dopasowywać do niego na przykład wyniki wyszukiwarek internetowych.
Opera 10.60 to także nowy format WebM, który odczuć mają koneserzy filmów oglądanych za pośrednictwem przeglądarki. Ponadto twórcy zdecydowali się na usprawnienie kilku narzędzi developerskich i poprawioną obsługę HTML5, co zapewne zainteresuje osoby związane z zawodowym aspektem tworzenia stron internetowych.
Pobierz: Opera 10.60 | Rozmiar pliku: 12,7 MB |
Komentarze
28Mi benchmark zawsze działał ok... :)
Otwiera się szybko i sprawnie. Może te błędy, które macie wynikają z innych powodów.
W poprzedniej Operze wszystko śmigało, więc trudno winić Benchmark, raczej trzeba winić Opera Software, że coś zepsuli :).
Ale tym razem im darujemy i oczywiście postaramy się to w miarę szybko naprawić, finalna wersja Opery 10.60 dostępna jest od wczoraj, więc dajcie chwilę czasu, mam potwierdzenie od Naczelnego, że zostanie zrobione tak szybko jak możliwe.
O wyświetlaniu bęczmarka powiedziano już dość. Ale strony Acronisa i Mythbuntu też mi w Operce 10.60 chodzą jak siedem nieszczęść. W Lisku śmigają jak głupie, więc nie jest to kwestia proxy, linii, czy niesprzyjającego układu planet.
Chyba panowie Operenci jednak coś schrzanili.