Wystartowała usługa Opera Mobile Store - sklep z aplikacjami - która wkracza do świata zdominowanego przez Android Market i App Store chcąc zagarnąć część udziałów dla siebie.
Warto przeczytać: | |
Premiera usługi Tegra Zone w Android Market |
Na fali popularności smartfonów i internetowych sklepów z aplikacjami Opera oficjalnie uruchomiła swoją własną odpowiedź na App Store i Android Market. Pierwsze pytanie jakie nasuwa się po takiej decyzji to - Po co? Zapewne najważniejszą rolę odegrały pieniądze jakie można zarobić na tym biznesie. Pomysł Opery może okazać się strzałem w dziesiątkę.
Opera Mini oraz Opera Mobile znalazły się na ponad 100 mln urządzeń, a to ogromna ilość potencjalnych klientów. Sklepik Opery ma być dostępny z poziomu przeglądarki i umożliwiać kupno czy darmowe pobieranie aplikacji na różne systemy operacyjne i platformy. W chwili obecnej obejmuje swoim zasięgiem 200 krajów i oferuje aplikacje na mobilne systemy Android, Symbian, Windows Mobile, BlackBerry czy Palma. W przyszłości ma pojawić się także wsparcie dla iOS w postaci linków do odpowiednich aplikacji w App Store.
To właśnie mozliwość dotarcia do szerokiego grona odbiorców może sprawić że wielu producentów zdecyduje się na publikacje swoich aplikacji właśnie w sklepie Opery. Zauważmy, że podczas testów sklepu (luty 2011) zanotowano 15 mln użytkowników oraz do 700 tysięcy pobrań aplikacji na dzień - niestety nie wiemy jaki procent z tej liczby dotyczył płatnych aplikacji. Wiadomo jednak jaki jest podział zysków - Opera zgarnia 30%, twórca 70%.
A czy według Was sklep Opery to dobry pomysł? Czy zrezygnujecie dla niego z App Store czy Android Market? Opera Mobile Store dostępny jest pod adresem mobilestore.opera.com. Z kolei deweloperzy mogą swoje aplikacje dodawać do sklepu za pomocą Opera Publisher Portal.
Źródło: Engadget
Komentarze
7Mam tylko nadzieje, ze nie odbije sie to na jakosci ich desktopowej przegladarki...