Podstawowa wersja kosztuje niespełna 450 złotych. Nieco bardziej wypasiona - 639 zł.
Latanie dronami może być świetną zabawą – niestety w większości przypadków stosunkowo drogą. Być może więc na rozpoczęcie przygody z tymi gadżetami lepiej rozejrzeć się za czymś tańszym, ale równie funkcjonalnym. Overmax wprowadził całkiem niedawno do swojej oferty taki właśnie model – poznajcie X-Bee Drone 4.1.
X-Bee Drone 4.1 to największy z dronów firmy Overmax – jego średnica to 60 centymetrów. Quadrocopter ma lekką, ale wedle zapewnień producenta solidną, plastikowo-styropianową konstrukcję, odpowiednio chroniącą śmigła i wirniki w przypadku upadku. Zwinność i stabilność podczas lotu gwarantować ma natomiast sześcioosiowy żyroskop.
„X-Bee Drone 4.1 jest niezwykle zwinny i zapewnia możliwość wykonywania widowiskowych akrobacji - pikowania, obrotów wokół własnej osi czy efektownych beczek” – zapowiada producent. Dron wyposażony został w akumulator o pojemności 900 mAh, którego jedno naładowanie zapewnić ma około 10 minut lotu, przy zasięgu 200 metrów.
Dron X-Bee 4.1 dostępny jest w kilku wersjach. Podstawowa kosztuje niespełna 450 złotych. Dopłacając 200 złotych otrzymujemy dodatkowo między innymi kamerę 2 Mpix, kartę pamięci, zestaw akumulatorów oraz komplet śmigieł. Poszczególne wersje przedstawiają się następująco:
- X-Bee Drone 4.1 – dron, pilot zdalnego sterowania, 4 śmigła, ładowarka, śrubokręt – 439 zł
- X-Bee Drone 4.1 Camera – dron, pilot zdalnego sterowania, kamera 2 Mpix, karta pamięci 1 GB, czytnik kart SD, 4 śmigła, ładowarka, śrubokręt – 539 zł
- X-Bee Drone 4.1 Camera Set – dron, pilot zdalnego sterowania, kamera 2 Mpix, karta pamięci 1 GB, czytnik kart SD, dodatkowy akumulator, 12 śmigieł, ładowarka, śrubokręt – 639 zł
Źródło: Overmax, rtvagd24
Komentarze
5Wow. Nic tylko brać w teren i latać. Wyjątkowo głupie zabawki.
Poza tym intuicyjny kontroler i przyjemny lot przemawiają za.
Jedyny minus to fakt, że "podwozie" nie jest zabudowane, ale z drugiej strony nikt nim nie będzie pływał tylko latał.