Trzecia generacja AR Drone jest też kompatybilna z Oculus Rift.
Oto jest. Bebop lub jak kto woli – AR Drone 3.0 to najnowszy dron francuskiej firmy Parrot. Wnosi on sporo świeżości, a po chwili zastanowienia można go nazwać wręcz latającą kamerą. Niewielkie urządzenie zostało wyposażone w kamerę o rozdzielczości 14 Mpix z szerokokątnym obiektywem (180 stopni) typu „rybie oko” i trzyosiowym stabilizatorem. Twórcy zapewniają, że taka konfiguracja zapewnia ładne materiały wideo.
Firma Parrot postanowiła zagwarantować możliwość nie tylko nagrywania niezłych filmików w rozdzielczości Full HD (i zapisywania ich na 8 GB pamięci wewnętrznej), ale też „poczucia tego na własnej skórze”. Otóż Bebop charakteryzuje się kompatybilnością z goglami rzeczywistości wirtualnej Oculus Rift, na ekrany których może strumieniowo przesyłać rejestrowane obrazy.
Podobnie jak poprzednie drony tego producenta Bebop wykorzystuje technologię łączności bezprzewodowej WiFi. Został wyposażony w cztery anteny i obsługuje pasma 2,4 oraz 5 GHz. To plus kontroler Skycontroller zapewniać ma zasięg działania nawet do 2 kilometrów. Parrot Bebop ma też chipset GNSS, wykorzystujący GPS, GLONASS i GALILEO do samodzielnego lotu do wybranego celu i powrotu na pozycję startową.
Wszystko brzmi świetnie, ale czas na nieco gorsze wiadomości. Pierwsza jest taka, że Bebop, podobnie jak jego poprzednicy ma ograniczenie, w wyniku którego lot może trwać maksymalnie 12 minut. Podobno można też zauważyć niewielkie, bo niewielkie, ale jednak opóźnienia na Oculusie. Nieznana jest także cena drona, ale producent przyznał, że na pewno będzie on droższy od drugiej generacji AR Drone (300 dolarów). Jednocześnie cena nie przekroczyć ma granicy 1000 dolarów.
Bezsprzecznie dron Parrot Bebop będzie interesującą propozycją. Pokazuje on też, że w dziedzinie tych małych latających urządzeń sporo nowości jest jeszcze przed nami. Pozostaje tylko czekać na oficjalną premierę – ta odbędzie się w czwartym kwartale tego roku – i sprawdzić czy trzecia generacja faktycznie jest taka dobra.
Źródło: TechCrunch, Mashable, Parrot
Komentarze
11