Zwariowany pomysł z Japonii. Nikt jeszcze na to nie wpadł
Jaki jest najdziwniejszy sprzęt do komputera? Na pewno znajdzie się tutaj sporo propozycji, ale spore szanse ma pasta termoprzewodząca Extreme Muglis 4G Apple Edition EG4GAP – limitowana edycja specyfiku, która wyróżnia się... jabłkowym zapachem.
Pasta termoprzewodząca to specjalna masa o dużym przewodnictwie cieplnym, która ma za zadanie wspomagać przekazywanie ciepła z układu scalonego do chłodzenia. Wybór dobrego chłodzenia i pasty termoprzewodzącej ma istotne znaczenie zwłaszcza przy wydajniejszych i podkręconych komputerach (w przeciwnym wypadku ryzykujemy throttlingiem i przegrzaniem sprzętu).
Dla większości użytkowników pasta termoprzewodząca po prostu ma zapewniać możliwie najefektywniejsze przekazywanie ciepła. W Japonii mają jednak... trochę inne podejście do tematu.
Jabłkowa pasta termoprzewodząca
Firmy M1N1ing i Clock Work Tea Party opracowały pastę termoprzewodzącą Extreme Muglis 4G Apple Edition EG4GAP, czyli specjalną edycję pasty Extreme Muglis 4G CWTP-EG4G.
Różnica jest taka, że wersja Apple Edition ma zielony kolor i pachnie jabłkami. Dlaczego pasta termoprzewodząca pachnie jabłkami? Tego nie wiadomo. Pomysł wydaje się wyjątkowo głupi oryginalny. W końcu raczej mało kto siedzi z nosem przy chłodzeniu procesora i podziwia zapachy wewnątrz komputera.
Pasta Extreme Muglis 4G Apple Edition EG4GAP według producenta ma wyróżniać się bardzo dobrą wydajnością (przewodność cieplna 12,8 W/mk stawia ją na podobnym poziomie co np. bardzo dobrze ocenianą pastę Thermal Grizzly Kryonaut). Warto jednak zaznaczyć, że jabłkową pastę można używać w temperaturze -50 - 220°C, więc sprawdzi się przy konwencjonalnych chłodzeniach powietrzem lub cieczą.
Pasta Extreme Muglis 4G Apple Edition EG4GAP będzie dostępna w limitowanej edycji 1000 sztuk i będzie można ją kupić tylko w Japonii od 24 listopada. Cena za strzykawkę o pojemności 4 g została ustalona na poziomie 980 jenów, co przekłada się na jakieś 27 złotych. Ciekawe czy znajdą się chętni.
Źródło: Tom's Hardware, CWTP
Komentarze
11https://www.facebook.com/groups/907679967593363
A co do zapachu to można przypuszczać, że w składzie jest jeden z kwasów/benzenów (szkoła średnia dawno za mną, ale z tego co kojarzę z chemii to jeden ze związków charakteryzował się zapachem jabłek właśnie i to jako czysty związek niż zapach jabłkowy spotykany w sklepach - byłbym wdzięczny za poprawienie).
Dlaczego tylko jeden zapach ??? Jabłek...
Dlaczego nie ma zapachu...wanilii...papierosów...starych skarpet...kostki WC...piwa...Coli...skunksa... :)
Śmietnik!
Obecnie tylko Honeywell ptm7950