Dyrektor generalny nVidii, Jen-Hsun Huang, na odbywającej się wczoraj imprezie GPU Technology pokazał światu Geforce'a kolejnej generacji.
Karta przedstawiona na zdjęciu to wprawdzie sprzęt przeznaczony dla Nvidia Tesla HPC, a nie biurkowa wersja najnowszych kart Geforce, ale można spodziewać się, że wersje przeznaczone dla zwykłego zjadacza chleba będą niewiele różnić się od przedstawionego produktu.
Karta wymaga dodatkowego zasilania poprzez 8 i 6-pinowe złącza, przy czym złącze 8 pin widoczne jest na zdjęciu, natomiast 6 pin znajduje się po boku karty. TDP grafiki waha się w granicach 225 W do 300 W. Wyglądem karta niewiele różni się od modelu GTX285 i wydaje się mieć tę samą długość. Na śledziu znajdziemy jedynie wyjście DVI.
Miejmy nadzieję, że już niedługo "szeregowi" pracownicy nVidii pójdą w ślady szefa i zaprezentują nam biurkowe wersje kart Fermi :)
Źródło: Vr-zone.com, Pcper.com, Guru3d.com
Komentarze
34W życiu nie kupię grafiki która pobiera więcej prądu niż mój obecny CAŁY komputer!!
Nie będę wspierał tego dokładania jednostek, niech wymyślą coś nowego co pozwoli zwiększyć wydajność bez wzrostu poboru prądu!
Kupowanie karty graficznej która bierze 300W prądu uważam za totalną głupotę... a cel tego "mordowanie wirtualnych przeciwników". To sobie odpal 486/100Mhz i w Wolfa pograj, to samo.
(sorry, to były tylko takie głupie dywagacje)
Trochę to żałosne ale przynajmniej wiemy jak będzie wyglądała :)