Polska myśl techniczna znowu na ustach całego świata.
Podczas gdy wojsko odkrywa coraz większą użyteczność dronów, tradycyjna artyleria zdecydowanie nie zbliża się do kresu swoich dni. Bezzałogowe statki latające mogą wykonywać precyzyjne uderzenia i nie powodować strat dla własnych sił. Dron jednak nie może równać się z siłą ognia czołgu. A co jeśliby czołg ten dodatkowo mógł pozostawać niewidoczny dla radarów i czujników podczerwieni?
Takie właśnie myślenie doprowadziło polskich inżynierów do utworzenia mogącego pozostawać niewidocznym dla radarów wroga czołgu oznaczonego symbolem PL-01. Został on uzbrojony w armatę 120 mm, dwie wieżyczki, wyrzutnik granatów dymnych, koncentryczny maszynowy karabin 7,62 mm i stację zdalnego sterowania na dachu.
Operator czołgu może ponadto korzystać z systemu kamer, dającego mu niemal 360-stopniowe pole widzenia. Czołg PL-01 będzie w stanie rozpędzić się nawet do 70 km/h na płaskich powierzchniach i 50 km/h w przypadku bardziej wymagającego terenu. Maksymalny zasięg pojazdu do natomiast 500 kilometrów.
Najważniejszą cechą czołgu PL-01 jest jednak system radaro- i termokamuflażu, który utrzymuje trzyosobową załogę przy życiu. Całość polega na okryciu czołgu sześciokątnymi, reaktywnymi panelami, które umożliwiają dostosowywanie temperatury powierzchni pojazdu tak, by czujniki nie były w stanie odróżnić go od otoczenia.
W pełni działający prototyp PL-01 ujrzeć ma światło dzienne już w 2016 roku. W przypadku pozytywnych wyników testów, czołgi zjadą z linii produkcyjnej dwa lata później.
Źródło: Dvice, OBRUM, RP Defense, Gizmodo, YouTube
Komentarze
80Wychodzi na to, że ten czołg pali mniej niż mój samochód.
Przy tym zdaniu popłakałem się ze śmiechu :D Co to w ogóle za wyraz? "radaro- i termokamuflażu" ? Proszę się zdecydować... :D
Skoro utrzymuje załogę przy życiu, to w jaki sposób? Karmi ich, zaopatruje w tlen - bez niego załoga momentalnie zginie? Ludzie czy ktoś to w ogóle sprawdza... ?
Jeśli ten kamuflaż pełni taka ważną rolę, (utrzymuje załogę przy życiu - lol!), to dlaczego autor tego tekstu nie pokusił się o bliższe przedstawienie zasady działania? Dlaczego nie ma słowa o tym, czy jest to nasza myśl techniczna, czy jednak technologia wynalezione przez inne państwo? Gdyby autor się odrobinę postarał, dowiedziałby się, że ten pojazd bojowy, tworzony jest przy współpracy z innymi państwami i przy wykorzystaniu ich technologi.
Dla ciekawskich: System imitujący dowolny "ślad" w podczerwieni - został wynaleziony w Wielkiej Brytanii i to na ich licencji oraz przy ich współpracy, będzie (lub nie) montowany w tym lekkim czołgu.
Generalnie artykuł zapchaj dziura - z gigantycznym opóźnieniem ;)
Polska powinna wzorem Szwecji nastawić się właśnie na technologię stealth. Dziś Skandynawia (a Szwecja w szczególności) to absolutny top światowy. Nawet Jankesi nie mają takich rzeczy. I to co się sprzedaje daję dużą kasę.
Niestety jak to w durnej Polsce. Sprzedadzą wszystko Hamburgeiros zza oceanu i będzie 'gest Kozakiewicza'.
To tak jak było z polskim wywiadem. Szpiedzy ryzykowali życiem żeby zdobyć informacje płacili milionowe łapówki żeby je zdobyć to trafiało do bióra i ...... i nic. Słowa generała, że ma wrażenie że nikt tego nie czyta nie analizuje nie zapobiega tylko odkłada do szafy. Dobra wiadomość że to teraz zlikwidowali.
A z tym czołgiem to zapewne zrobią prototyp i 3 sztuki żeby było taniej i to bez farby i amunicji. Albo z tą możliwością doczepienia bocznego pancerza Czy oni myślą, że jak nas rosja zaatakuje będziemy mieli czas zakładać dodatkową ochrone. To decyduje o życiu ludzi.
Albo nowe typy broni polacy opracowali i te granatniki rewolwerowe 4 sztuki na całe wojsko to troche zamało.
co z tego, że my mamy koncept, jak ktoś inny już go produkuje