Sklep, restauracja, salon fryzjerski, taksówka czy urząd – w tych i innych miejscach będą musiały pojawić się terminale płatnicze.
„W naszym sklepie można płacić tylko gotówką” – już wkrótce w Polsce mamy nie usłyszeć takich słów. Ministerstwo Finansów i Ministerstwo Rozwoju przygotowały projekt ustawy, zakładający, że konsument musi mieć zapewnioną przez przedsiębiorcę możliwość dokonania płatności elektronicznej.
Płatność kartą lub smartfonem prawem konsumenta
„Przedsiębiorca przyjmujący zapłatę w lokalu przedsiębiorstwa lub pojeździe [...] zapewnia możliwość dokonywania zapłaty, w tym lokalu lub pojeździe przy użyciu co najmniej jednego powszechnie akceptowanego instrumentu płatniczego w formie elektronicznej” – taki zapis ma zostać dodany do ustawy o usługach płatniczych.
Krótko mówiąc: w każdym sklepie, punkcie obsługowym i pojeździe klient będzie mógł zapłacić za usługę lub produkt bezgotówkowo, a przedsiębiorca, który nie da takiej możliwości, będzie łamał obowiązujące prawo. To może oznaczać poważną zmianę dla wielu przedsiębiorców (jak również coś dobrego dla konsumentów, którzy preferują płatności elektroniczne). Płatności bezgotówkowe przyjmować będą musiały również urzędy
Państwo (jak najbardziej) bezgotówkowe
To kolejny pomysł ministerstwa na to, jak popularyzować płatności elektroniczne. Resort jest za tym, by były one wykorzystywane jak najczęściej, ponieważ… można je łatwo kontrolować i tym samym uszczelniać system podatkowy. Ministerstwo Rozwoju widzi też inne korzyści: wygoda, bezpieczeństwo i oszczędność czasu dla obywateli, usprawnienie pracy dla instytucji oraz pozyskanie nowych klientów dla przedsiębiorców.
Jak jednak wyjaśnia wiceminister rozwoju Tadeusz Kościński, „nie mówimy o całkowitym zaniku gotówki. Chcemy zagwarantować obywatelom prawo do swobodnego decydowania o formie płatności w sektorze prywatnym i publicznym”.
Aktualnie trwają konsultacje publiczne.
Źródło: Ministerstwo Rozwoju, Bezprawnik. Foto: flyerwerk/Pixabay (CC0)
Komentarze
46No, producenci terminali na pewno pozyskają nowych klientów.
Jak bym chciał pozyskać nowych klientów, to bym sobie terminal postawił, ok? Żałosne tłumaczenie.
Koszt terminala to 55pln brutto na miesiąc ( gprs bo z własnym netem 45PLN brutto) + opłata za transakcje 0.8%.
Proszę nie wmawiać mi iż sklep padnie przy takich WIELKICH opłatach.
przy obrotach na terminalu ponad 10k/mies prowizja spada do 0,6%....
W przyszłym roku będzie można portfel wyrzucić do śmieci i nosić tylko telefon, na którym będzie wszystko.
P ł a c e n i e p o d a t k ó w t o n o r m a l n e z a c h o w a n i e.
P a ń s t w o n i e o k r a d a c i ę k a ż ą c p ł a c i ć p o d a t k i - t o T y j e o k r a d a s z u n i k a j ą c p o d a t k ó w.
Zabory i okupacja zakończyły się dziesiątki lat temu. Płacąc podatki wspierasz własny kraj! Nie ważne czy opcja polityczna jest akurat po twojej myśli czy nie - Twoja ojczyzna jest tylko jedna i zawsze ta sama. Przestań ją okradać unikając płacenia podatków lub kupując "bez rachunku".
A jak Ci się nie podoba płacenie podatków na rzecz własnego kraju to zawsze możesz wyjechać. Tylko nie wracaj z płaczem, jak się np. rozchorujesz i nie będziesz się mógł z lekarzem dogadać w obcym języku.