Rozwiązanie to przydać ma się w przypadku zabawy na PlayStation 4 Pro ze starszymi grami.
Nie dalej jak wczoraj Sony opublikowało listę zmian, jakie aktualizacja 4.50 wniesie do oprogramowania konsoli PlayStation 4. Dość szybko pojawiły się jednak przecieki, że ciekawej nowości spodziewać powinni się także posiadacze PlayStation 4 Pro. Co najlepsze, producent już to potwierdził.
Chodzi tutaj o tryb Boost Mode. Nazwa wydaje się dość wymowna i patrząc na funkcjonalność tego rozwiązania nie jest zaskakująca. Nie jest tajemnicą, że stosunkowo ograniczona liczba gier obecnych już na rynku otrzymała aktualizacje pozwalające im wykorzystać moce PlayStation 4 Pro. Dla innych ratunkiem ma być właśnie tryb Boost Mode.
„Poznaj udoskonalone wrażenia z rozgrywki, takie jak wyższa liczba klatek na sekundę, w części gier, które zostały wydane przed debiutem modelu PS4 Pro. Wyłącz tę funkcję, jeśli podczas rozgrywki wystąpią nieoczekiwane zachowania.”
Pojawiają się pierwsze sugestie związane z technicznymi aspektami tego rozwiązania, ale nie są one jeszcze szczególnie precyzyjne. Wypada zatem poczekać na konkrety, a także testy pokazujące, jak Boost Mode wypada w praktyce. Nie zapominajmy też, że mowa o rozwiązaniu wciąż będącym w fazie testów.
Źródło: theverge
Komentarze
110https://www.reddit.com/r/PS4/comments/5rvknp/list_of_games_with_noticeable_improvements_in/?st=iyreztcm&sh=0265dc9b
Wyniki nie są niczym zaskakującym, w końcu wersja pro jest kolo dwa razy wydajniejsza od "zwykłego" PS4.
Ale wspolczuje ludziom którzy maja pierwsza edycje PS4, Sony olewa was na maksa i praktycznie zmusza do kupna "nowej" konsoli...
Ciekawe czy po Scropio zrobią PS4 Deluxe i cykl zacznie się od nowa?
Co 3 lata kupują nową konsole.
Hue hue hue hue :D
A kieeeeedyś, tak ze 15 lat i szło do sąsiadów to po prostu wkładało się płytę do PSX i grało i było git. A teraz?
Ja yebie jak czytam wasze komentarze to żygać się zachciało. O każdego 1 fpsa sie dzieci biją. A co do exów to zawsze tak było i będzie. Pctowców boli, że nie ma bloodborna, kingdom hearts, tych nowych produkcji jak nioh czy horizon zero dawn ale gdyby były to pierwsi by spiracili...zwykłe cebulowe złodziejaszki polaczki i tyle
Najlepsi są w tym ci "pctowcy" Zapewne to osoby, które kompa mają jeszcze z niedawno odbytej komunii, lub jest to jakiś "tani" składak z bazarku. Boli fakt, że co kwartał trzeba wydać 2tysie na kartę grafiki żeby mieć boosta z 10 czy 15 fps. Reszta to zwyczajna zazdrość - polska zazdrość - że ktoś ma a inny nie:) Muszą podbić swoje ego proporcjonalnie do dwucyfrowego IQ i wypisywać głupoty. Jak was nie stać to wypier do pracy, a nie spinać ryje i zgrywać kozaków przez kable.
Cywilizowani ludzie jak w krajach skandynawskich, Anglii, Ameryce preferują konsole ze względu na wygodę i dobrą jakość grania. Tylko w polszy wieśniakom wystarczy byle obornik, który dwuklikiem z pulpitu grę odpali i tyle. A gdzie użytek multimedialności itp? Typowy polak przecież nie kupi (jak ja) abonamentu za 40zł na netflixie żeby obejrzeć prison break tylko wpisze w google fraze "prison break online"
Kuhwa żenada level 9999 na exp booście.
Nie ma tu olbrzymich fajerwerkow.
Z drugiej strony dla posiadaczy ps4 pro w końcu jest to jakiś plus bo ze starszych gier niewiele dostało patcha.
Najwiekszym problemem jest dostepnosc - PS4 pro ciężko jest obecnie kupic i ta kwestia nie zmieni się do marca.
Ale z drugiej strony to kolejny faker od Sony pokazany użytkownikom PS4, którzy jeszcze rok temu kupowali konsole w przeświadczeniu że będzie to jedyna dostepna wersja przez długie lata.
Pojawiły się już zmiany ustawień, teraz OC... niedługo przeciętny konsolowiec będzie musiał jednak iść do szkoły, żeby umieć obsłużyć ten sprzęt. Tyle nagle opcji się pojawiło, że głowa puchnie. Tak siedzę i obserwuję, że konsole coraz bardziej idą w stronę steam machines.