Choć ostatnio plotki na temat nowych wersji popularnych konsol się nasilają, producenci stanowczo je dementują.
Warto przeczytać: | |
Playstation 3, Xbox 360 czy przede wszystkim Nintendo Wii mocno debiutowały w latach 2005-2006 zyskując miano next-genów. Od tego czasu minęły cztery lata, komputery popędziły do przodu, konsole zaczęto (troszkę chyba z przekąsem) nazywać current-genami, a pecetowcy mocno narzekają, że twórcy tworzą mniej efektowne gry by... dostosować się do konsolowych standardów. Tak czy siak, na firmach takich jak Nintendo, Microsoft czy Sony powoli zaczyna być wywierana solidna presja.
Zapytany o to wprost, Stephen McGill z Microsoftu odpowiada - póki co firma nie pracuje nad żadną nową konsolą. Jej cele koncentrują się wokół rozwijania usługi Live oraz raczkującego dopiero Kinecta.
Również Wii, które po wspaniałych pierwszych miesiącach i dominacji nad Xboksem oraz Playstation w końcu zaczęło tracić popularność, póki co nie doczeka się kontynuacji. Nintendo na konferencji w Nowym Jorku stwierdza wprost, że sprzedaż nie zatrzymała się jeszcze w stopniu dostatecznym, by myśleć o Wii 2. A kiedy to nastąpi? Obecnie w samych Stanach Zjednoczonych nabywców znalazło 30 milionów egzemplarzy. Gdy (w USA) konsola dobije do 45 milionów, Nintendo zacznie myśleć nad następczynią.
Źródło: Aussie Gamer
Polecamy artykuły: | ||
Test: jeszcze szybsze Core i3 i Core i5 | Testy monitorów LCD: 9 modeli Full HD | Niedrogie a wydajne: 5 x GTS450 |
Komentarze
152jeszcze kilka uwag
"debiutowały na przełomie lat 2006/2007"
xbox 360 pemiere mial pod koniec 2005.
"Obecnie nabywców znalazło 30 milionów egzemplarzy."
pzeciez jak do tej pory wii sprzedalo sie jakies 70-75 milionow.
Przepraszam za caps ale podniosło mi to ciśnienie ;)
Jak mogą nie pracować nad kontynuacją??? oni myślą że w 5miesięcy ją zrobią?? Chyba raczej chcą byśmy w to uwierzyli!
Gdy X360 i PS3 Wyszły to od razu po premierze moim zdaniem myślano o następcy i już takowy następca jest w fazie co najmniej jakiegoś prototypu czy sprawdzania różnych konfiguracji!
A dlaczego tak mówią?? Bo każdy kto będzie wiedział że wyjdzie za rok nowy Xbox czy PS to mniej przychylniej będzie patrzył na dzisiejszy rynek i czekać będzie na nową generację Bo po co kupować konsolę na 1 czy 2 lata?? jak w tej samej cenie Ma się dobry komputer?
A chcą do końca wyprzedać ten STARY szajs... z grafiką z czasów GF 7800 GTX
Dziś KASA i TYLKO KASA SIĘ LICZY.. :/
Dzięki temu, ze jest swego rodzaju zastój komfort grania sie poprawił. Jak patrze na forum to teraz się gra w 1920x1080 z AA, Aniso, PhyX, Tessalacją przy minimum 50fps na wysokich detalach... a w 2004r.??? Więc nie marudźcie tak bardzo, bo jak wydadzą nowe generacje konsol to na tych, modnych ostatnio monitorkach 1920x1080, pogracie sobie co najwyżej na low detail przy 30fps lub w 1024x768 na porządnych detalach, bo produkcje będą miały kosmiczne wymagania. :)
moze xboxa nastepnej generacji kupie[jak bedzie mial mozliwosc podl myszki i klawiatury], ale to co teraz jest na rynku to zenada karty graficzne sprzed 4 lat, marna jakos grafiki w niskiej rozdzielczosci, granie na padzie, brak klaw i mychy, brak strategii i rpgow, ceny gier
tymczasem wole kupic nowego radeona, zobaczymy jak bedzie za kilka lat z tymi konsolami
pecetowcy dzielą się na:
1.pasjonatów rozdzielczości i najnowszych graf za 2-3tys zł, których stać na te grafy
2.pasjonatów rozdzielczości i graf, których nie stać na te grafy, a nadal mówią jakie to pecety są wspaniałe (tyle że "u kolegi prezesa co taką grafę ma" hehe ;)
3.prawdziwych graczy pecetowych, co mają w 4literach rozdzielczość, za to lubią gry strategiczne, mmo, rpg i fps, do których to pc jest stworzony :) nie lubią konsoli bo nie lubią gier zręcznościowych i jrpg
4.prawdziwych graczy, którzy jak ja nie zważają na platformę czy rozdzielczość oby gra była dobra :D i tacy prawdziwi gracze mają zarówno pc do grania jak i konsole (jak ja)
ps. tak, 9800GT to stara ale wydajna grafa i nie miałem z nią nigdy problemów w 720p z AAx4 i detale na high :) mi wystarcza, zamiast 3000zł na 2grafy w SLI+zasilacz 1200W wolę mieć konsole i gry do wyboru zarówno na pc jak i na konsole (powtarzam, mój 9800GT mi wystarcza do gier pc), a jak już będzie za słaby za rok czy 2 by gry na niej odpalić to kupię następną grafę i kolejną konsolę jak wyjdzie np. w 2012 czy kiedy tam wydadzą :) pozdrawiam
czyli cos w 2012 bedzie mozna kupic, jak juz troche tytulow wyjdzie
Naprawdę dziwię się że chce się wam tak mocno dyskutować na tak już oklepany temat PC vs KONSOLA
Moim zdaniem Komputer to komputer a konsolka to konsolka, każdy kupuje to na co ma ochotę co mu bardziej przypadnie do gustu w kwestii gier ;) i nad czym się tu tak rozwodzić i przelewać swoje wypociny na portal?
Pozdrawiam ;)
Nie pozabijajcie się...
Pozdrawiam :)
Dla każdego coś dobrego.
Teraz nie wyobrażam sobie zakupu konsoli gdyż ich czas życia się kończy i na pewno niebawem wyjdą nowe wersje. Nawet w nowej wersji XBOXa już chamują procesor. Ciekawe tylko czy mikromiętki w nowej konsoli zastosuje napęd BR? Inaczej kupię Soniacza.
A co do kosztow ze PC trzeba ulepszac co rok, zeby pograc w nowe gry mozna wlozyc miedzy bajki, ja od prawie trzech lat nic nie wymienilem i nadal na moim GTX 260 odpalam gry w Full HD i ciesze sie jakoscia lepsza niz na konsolach.
To na konsole trzeba wydawac coraz wiecej pieniedzy, przeciez pojawily nowe kontrolery ruchu, za ktore trzeba wydac kilkaset zlotych aby moc sie niby cieszyc. Nadchodzi era 3D ktora Sony tak usilnie promuje i otwarcie mowi o tym, ze nadchodzace Gran Turismo i Kilzone 3 beda najlepiej wygladac w tej technologii. Wiec drodzy konsolowi bracia, szykujcie juz 6000 tys na nowy telewizor 3D, bo wasze 50 calowe telewizorki sa juz przestazale i nowych efektow na nich nie zobaczycie.
Pozdro ;) Idę coś pograć :P Pogadajmy o np. pogodzie ;P ładna nieprawdaż??
Dziwne że połowa października a tu ani śniegu ani TEJ SROGIEJ ZIMY:)
hymnn ciekawi ci meteorolodzy niby taka technika a pogody jeszcze nie potrafią przewidzieć :)
Najlepsze rozwiązanie na chwilę obecną to połączenie PC i jednej z mocniejszych konsol, wcześniej miło było mieć Wii, ale teraz w dobie Move (rewelacja!!) i Kinetic...
skonczcie bo to nudne konsole to sprzet dla graczy niedzielnych co graja najwyzej kilka godzin w tygodniu a czasem miesiacu, chca wiec miec cos co po wlozeniu plyty dziala od razu oraz efekty widoczne na ekranie sa takie zeby sobie troche pocial i ine narzekal a cieszyl sie z gry. (jak z filmu "niezniszczalni" bo to kino powazne nie jest a napieprzanka az milo dla kogos kto jest zmeczony tabelkami, wykresami, planami prac, spotkaniami z tepakami, narzekaniem zony i rykiem bahora, no moze jeszcze pieluszkami)
Gry PC to gry niestety teraz juz tez takie jak na konsole bo sie nie oplaca robic czegos wymagajacego jak polowe ludzkosci satysfakcjonuje przecietniactwo. Grafika w COD czy MW jest taka ze pojdzie na integrach (jestem tego swiadkiem) i ma zapewnic emocje jak ww. film.
Niestety tworcy co raz czescej zapominaja ze na PC osiagnac da sie o wiele wiecej. i brak jest dobrych produkcji na poziomie. bo po co robic ambitny produkt (jak np film se7en) jak ludzi ktorzy go rozumieja jest garstka
wracajac do Crysis vs Uncharted 2 zapomnijcie o porownywaniu tych gier bo w U2 w ogole nie ma fizyki czego tez jestem swiadkiem - tam jak wybucha granat albo beczka to pobliskie drewniane szopy stoja dalej bez obrazen, a mnostwo mocy w C idzie na fizyke gdzie mozna strzelac do palmy i lamac na co raz mniejsze kawaliki a zadna szopa nie oprze sie granotowi. wiec zadna dzungla nie rowna sie z ta z C bo po prostu jest niezniszczalna jak bitmapa.
Nie wiem czy śmiać się, czy płakać, ale gdyby były publikowane zwierzenia dzieci Neostrady, gwarantuję, że te komentarze się tam załapią.
Cały urok gry polega na jej fabule, grywalności. Grafika ma być po prostu znośna, jeśli jest dobra lub świetna, to na pewno nie zaszkodzi. Ale jeżeli rozpatrujemy gry tylko pod względem grafiki, to chyba niektórzy zapominają po co w ogóle grają... Ja do tej pory chętnie pograłbym na Pegasusie choćby w Tank'i z kumplem. Konsole ograniczają rozwój gier na PC? Ja myślę że to gracze ograniczają swoimi wymaganiami, chcą tylko lepszej grafiki, zamiast lepszej fabuły. A grafiki lepszej nie będzie, bo jak zrobią jakiś super mega wypas, to okaże się, że grupą odbiorczą może być tylko 1-4% graczy posiadających komputery po 4tys. lub droższe...