Na pewno każdy z nas otrzymał kiedyś połączenie z zagranicznego numeru, które trwało dosłownie chwilę – a następnie ktoś się rozłączył. Przypominamy, że lepiej w takim przypadku nie oddzwaniać.
Wangiri to po prostu jedna z wielu form oszustw telekomunikacyjnych. Przestępcy telefonują do losowych osób z zagranicznych numerów, następnie szybko się rozłączają i liczą, że ktoś do nich oddzwoni. Nie warto: w taki sposób możemy stracić pieniądze.
Oszuści łączą się z różnych zagranicznych numerów – zazwyczaj są one na tyle egzotyczne, że operator może naliczyć za oddzwonienie gigantyczną stawkę.
Jak rozpoznać, że dzwoni oszust?
Nasze podejrzenia powinna wzbudzić przede wszystkim długość numeru – jeśli jest on za długi jak na polskie standardy, coś zapewne jest na rzeczy. Zaalarmować może nas również dziwny prefiks: na przykład +223 kieruje do Mali w Afryce. Raczej mało kto w Polsce spodziewa się kontaktu z tamtych stron – wyłączając sytuacje np. zawodowe.
Najlepiej być w takim przypadku „umiarkowanie ciekawym”, to znaczy po prostu zignorować dziwne połączenie i usunąć je z historii połączeń, by kiedyś omyłkowo nie oddzwonić.
źródło: Dobreprogramy.pl
Komentarze
4