Bardziej zaawansowany Polar Vantage V i bardziej przystępny Polar Vantage M to nowe zegarki sportowe z gatunku tych „inteligentnych”. Co konkretnie mają one do zaoferowania?
Jeśli chodzi o zegarki sportowe, to Polar jest aktualnie jednym z tych producentów, których ofertom szczególnie warto się przyglądać. Jego najnowsze modele – Vantage M i Vantage V – śmiało mogą być określane jako ciekawe gadżety dla aktywnych.
Minimalistyczny wygląd (a dzięki temu też lekka konstrukcja) łączyć ma się w tych nowych zegarkach z szeroką funkcjonalnością. Będą one monitorować aktywność użytkownika, a zebrane dane zostaną przesłane do narzędzia Training Load Pro, które przeanalizuje je i wskaże jasno, czy treningi są tak skuteczne, jak to możliwe, czy też coś należałoby poprawić.
Bardziej zaawansowany Polar Vantage V pozwala wyliczać „moc biegu” i precyzyjniej odczytywać puls (dzięki zaawansowanemu monitorowi Precision Prime z „wielowarstwową” optyką, czujnikami elektrodowymi i akcelerometrem). Oferuje też funkcję Recovery Pro (monitorującą regenerację) i ma moduł GPS.
Jeden i drugi zegarek ma kolorowy, okrągły wyświetlacz o rozdzielczości 240 x 240 px, ale tylko w modelu V jest on dotykowy. Gadżety łączy też możliwość ustawiania celów i alarmów, funkcja powiadomień o braku aktywności, wodoszczelność (WR30), obsługa języka polskiego i nie najgorszy czas pracy, wynoszący 30 godzin w modelu M i 40 godzin w V.
Polar Vantage M (po lewej) i Vantage V (po prawej)
Ceny nowych zegarków to
- Polar Vantage M – 279,90 euro
- Polar Vantage V – 499,90 euro
Źródło: Engadget, TechRadar, Polar
Komentarze
6