Stało się coś co powinno mieć miejsce dużo wcześniej. Policja postanowiła odciąć dostęp do serwisów Youtube oraz Nasza-klasa. Wygląda jednak na to, że nie mamy się czego obawiać. Policja odcięła od wspomnianych stron... samą siebie, czyli policjantów. Jak dowiedzieliśmy się, m.in. z serwisu Fudzilla (!) oraz Dziennik.pl, nasi strażnicy prawa i porządku, po prostu nadużywali w godzinach pracy dostępu do setek tysięcy filmów oraz możliwości prowadzeń “pogaduch” ze znajomymi ze szkolnych lat. Sytuacja na tyle zirytowała kierownictwo Policji, że to postanowiło poczynić konkretne kroki.
Aż dziw bierze, że administratorzy sieci otrzymali nakaz nałożenia blokad na wspomniane adresy dopiero teraz. W wielu polskich firmach pracownicy od dawna nie mogą sprawdzać w godzinach pracy jakież to rewelacje publikują ich znajomi z podstawówki, liceum, itp.
Miejmy nadzieje, że najnowszy pomysł Policji wyjdzie nam wszystkim tylko na dobre.
Komentarze
12A na poważnie... wszystko da się obejść - anonimowe proxy zend2 i wszystko działa po staremu ;-)