Na początku kwietnia donosiliśmy o przełomowej technice wytwarzania grafenu na skalę przemysłową, która została opracowana przez polskich naukowców z ITME oraz Wydziału Fizyki UW. Dzisiaj dowiadujemy się o opatentowaniu tej metody i kolejnych krokach.
Wiele osób zdawało się nie wierzyć w możliwość dalszego sukcesu polskiej grupy badawczej, projekt miałby zostać tanio sprzedany, albo w ogólnie niewykorzystany. Jednak wszystko jest na najlepszego drodze, aby było wręcz przeciwnie. Artykuł opublikowany w Nano-Letters zyskał duże zainteresowanie zarówno placówek naukowych, jak i firm z całego świata. Tymczasem w maju 2010 Instytutu Technologii Materiałów Elektronicznych zdążył już złożyć swój pomysł do Urzędu Patentowego RP (UPRP).
Warto przeczytać: | |
Efektywna produkcja grafenu dzięki Polakom - Poznaj szczegóły! |
Naukowcy sięgnęli również po grant Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego w celu rozszerzenia ochrony patentowej. ITME już otrzymał pieniądze na utrzymanie patentu przez najbliższe 18 miesięcy w obrębie całego świata, a także na kolejne lata na terenie Unii Europejskiej, Stanów Zjednoczonych i Japonii. Możliwe, że wspomiana globalna ochrona zostanie później wydłużona.
Doktor inżynier Włodzimierz Strupiński, kierujący badaniami nad grafenem, podkreśla, że dzięki tym działaniom instytut znalazł się w komfortowej sytuacji, w której droga do sprzedaży, a co najważniejsze dalszego rozwoju technologii w kierunku zastosowania grafenu w urządzeniach, stoi otworem. Dr Strupiński ocenia, że jego projekt ma także duże szanse na fundusze z europejskiego program Flag Ship, który począwszy od 2012 roku ma na badania nad grafenem przeznaczać 100 milionów euro rocznie przez kolejne 10 lat.
Co jest bardzo znaczące, ITME rozumie, iż w obecnych czasach nauka powinna współpracować ze światem biznesu, jeszcze lepiej jeżeli krajowym. "Skoro już zrobiliśmy pierwszy krok w tej dziedzinie i jesteśmy w tej chwili w światowej czołówce jeśli chodzi o technologię wytwarzania grafenu, to dobrze by było, żeby w Polsce rozwijać ją dalej. Polskie firmy są gotowe do inwestowania, choć trzeba dopiero zorganizować w naszym kraju podstawę technologiczną i infrastrukturę związaną z grafenem" - mówi w rozmowie z PAP dr Strupiński.
W niedalekiej przyszłości nie wyklucza się powstania firmy, która skomercjalizowałaby wspólne osiągnięcia ITME oraz UW. Zgodnie z doniesieniami rozmowy z sektorem prywatnym są na bardzo zaawansowanym etapie. Naukowcy wspierani są również przez Ministerstwo Gospodarki, które kontaktuje ich z polskimi przedsiębiorstwami zainteresowanymi inwestycjami w grafen.
Źródło: TVN24, PAP
Polecamy artykuły: | ||
Obudowy komputerowe - poradnik jak wybrać | Connectify - stwórz sieć bez routera | TOP-10 Monitory |
Komentarze
36- Jaki masz proceror?
- Orzeł 128 Core. Produkowany w Płocku. A ty?
- A mój to Ryś 256 Core, z Radomia. :)
Zresztą każdy kraj ma państwowego giganta chociażby telekomunikacyjnego (to nigdy nie będzie tracić), a więc czemu na mikroprocesorach by nie zarobić? To też pewny biznes, jeszcze mając technologię to już cud, miód. Może w końcu Amerykanie dowiedzą się, że Polska to nie kraj gdzieś między Afryką i Azją.
Oby nie zmarnowano kolejnej szansy zaistnienia w świecie (wystarczy Smoleńska i wzajemnego się oskarżania, czas na inwestycje)