W dobie coraz intensywniejszego eksploatowania smartfonów i sprzętów mobilnych, przenośne źródło zasilania bywa na wagę złota. Przed wakacjami sporo osób zaczyna rozglądać się za niedrogim i dobrym powerbankiem. Promocja na urządzenie Baseus może być dla nich niezłą gratką.
Podczas gdy w Chinach normą są już wypożyczalnie powerbanków, Polacy często obywają się bez tego urządzenia. Radzimy sobie różnie, najczęściej ładując telefon do 100% przed wyjściem z domu, nosząc przy sobie kabelek (z opcjonalną ładowarką), a w ciągu dnia odruchowo podpinając smartfony do ładowarek samochodowych, komputerów służbowych czy ratując się gniazdkami w miejscach publicznych (chociażby w kawiarniach czy na dworcach).
Bywają jednak sytuacje, gdy brak przenośnego źródła prądu bywa odczuwalny - najczęściej w podróży lub w te dni, gdy zapomnieliśmy naładować telefonu przed wyjściem z domu. Mimo coraz częściej spotykanej w smartfonach funkcji szybkiego ładowania, bywa że energii w urządzeniu po prostu zabraknie - w takich chwilach przenośna i mała bateria okazuje się bardzo ułatwiać życie. W kwietniu 2022 roku Polacy hurtem nabywali przenośne, kompaktowe źródła zasilania, niemal ogołacając sklepowe półki. Szczęśliwie jednak potrzeba zakupu przenośnej baterii rodzi się najczęściej w o wiele bardziej banalnych sytuacjach. Na przykład gdy jest się w podróży i gniazdko w PKP jednak nie działa. Albo gdy jest się pasażerem auta, w którym kierowca zajął jedyne dostępne gniazdko by dokarmiać telefon z włączoną nawigacją. Albo gdy ma się Samsunga Z Flip3.
Przyzwoity powerbank nie musi być wcale drogi - obecnie bez problemu można nabyć niezłe urządzenie tego typu za około sto złotych. Co ważne, jest to jeden z tych zakupów, kiedy naprawdę nie warto oszczędzać kilku groszy i kiedy należy trzymać się marek sprawdzonych przez użytkowników. Powerbank dobrej marki daje nam gwarancję, że otrzymamy sprzęt o pojemności zgodnej z deklarowaną, nie uszkodzimy podpinanego do niego telefonu, laptopa czy czytnika e-booków, a szanse na bezawaryjne eksploatowanie baterii przez kilka lat zdecydowanie rosną.
Jednym z niedrogich powerbanków, które możemy spokojnie polecić, jest objęty właśnie promocją w Rtv Euro Agd, Baseus Bipow 20000mAh dostępny w okazyjnej cenie 84 złotych. Oprócz dobrej pojemności, pozwalającej na 3-krotne, pełne naładowanie przeciętnego smartfona, urządzenie to wyposażono w wygodny wyświetlacz informujący o procencie naładowania, przyzwoitą moc wyjściową 20W i kilka rodzajów złączy - USB-C, USB i microUSB.
Minusem jest tutaj jedynie waga - 452 gramy. Na wycieczkach pieszych i w innych sytuacjach, gdzie zależy nam na lekkości urządzenia, lepiej może się sprawdzić skromniejszy wariant tego powerbanka, a więc Baseus Bipow 10000mAH, lżejszy o dobre 200 gramów i dostępny także w obniżonej cenie 66 złotych. Promocja potrwać ma do końca maja.
P.S. Osobom, które odczuwają głęboki niepokój gdy poziom baterii w ich telefonie spada poniżej 50%, oprócz powerbanka polecamy także odwyk od smartfona, nawet jeśli miałoby to oznaczać także przerwę w czytaniu benchmark.pl ;)
źródło: informacja własna / foto: Baseus
Komentarze
3- BRAWO !!! , ale to też mnie dotyczy :(