POCO F3 to smartfon z procesorem Qualcomm Snapdragon 870, pamięcią RAM LPDDR5 i wyświetlaczem AMOLED 120 Hz. Oferowany w cenie, w której trudno znaleźć równie wydajnego konkurenta.
Przy POCO F3 wydajności nie zabraknie
Na dziś przypadła nie tylko premiera serii OPPO Reno 5. Mamy też coś ciekawszego, a mianowicie POCO F3. Po świetnym POCO F2 Pro apetyty były rozbudzone, ale na pierwszy rzut oka wydaje się, że producent je zaspokoi. Postawił tutaj głównie na te elementy, dzięki którym seria POCO w ogóle zaistniała. Zanosi się na bardzo interesującą propozycję dla osób szukających jak najbardziej wydajnego smartfona w jak najlepszej cenie.
Producent postawił tu na wykonany w 5nm procesie technologicznym procesor Qualcomm Snapdragon 870. Niewtajemniczonym wyjaśnijmy, iż z układów Qualcomm lepszy jest jedynie Snapdragon 888, a różnice zauważalne są głównie w programach testujących, ponieważ w codziennym użytkowaniu nikomu nie powinno zabraknąć tutaj mocy obliczeniowych. Zwłaszcza, że jednocześnie można mówić o maksymalnie 8 GB pamięci RAM LPDDR5 oraz szybkiej pamięci wewnętrznej UFS 3.1.
POCO F3 z powodzeniem będzie sprawdzał się jako smartfon do multimediów o gier. Także z uwagi na wyświetlacz, ponieważ został wyposażony w panel AMOLED o rozdzielczości Full HD+, częstotliwości odświeżania 120 Hz i częstotliwości próbkowania dotyku do 360 Hz. Nie zabrakło przy tym wsparcia dla HDR10+ oraz funkcji True Display i True Color. Poza tym POCO F3 ma dwa głośniki z Dolby Atmos, a to przy oglądaniu filmów czy graniu bardzo przydatne. Rzecz jasna ważna będzie jakość obrazu i dźwięku w praktyce, ale o tym da się powiedzieć coś więcej dopiero po testach.
Front, ale i tył urządzenia to szkło Corning Gorilla Glass 5. Z racji tego, iż cena nie będzie tutaj odstraszać (o niej za chwilę) trzeba liczyć też na pewne elementy, w których POCO F3 musi odstawać od zdecydowanie droższych propozycji. Jeden z nich to z pewnością aparaty fotograficzne. Główny moduł składa się z obiektywów 48 Mpix (Sony IMX582), ultraszerokokątnego 8 Mpix i telemakro 5 Mpix, pozwoli rejestrować wideo w maksymalnej jakości 4K przy 30fps. Z ciekawostek wyłania się tu fakt, iż POCO F3 ma trzy mikrofony. Przy rejestrowaniu wideo jeden z nich będzie można wykorzystać do opcji Audio Zoom i „przybliżyć” dźwięk wraz z obrazem.
Aby nie było tak kolorowo od razu wypada zauważyć też, że nie zastosowano tu miejsca na kartę microSD oraz złącza słuchawkowego, niektórym pewnie się to nie spodoba. Akumulator o pojemności 4520 mAh też nie jest rekordowy, ale solidny, a do tego obsługuje szybkie ładowanie 33 W. Wedle zapewnień producenta uzupełnienie go od 0 do 100 % zajmie 52 minuty.
Specyfikacja POCO F3 w szczegółach
- Android 11 z MIUI 12 dla POCO
- 6,67-calowy wyświetlacz AMOLED, 2400 x 1080 pikseli, częstotliwość odświeżania 120 Hz, HDR10+
- procesor Qualcomm Snapdragon 870 (7 nm), Adreno 650
- 6 GB / 8 GB pamięci RAM LPDDR5
- 128 GB / 256 GB pamięci wewnętrznej UFS 3.1
- aparat główny 48 Mpix (f/1.79) + ultraszerokokątny 8 Mpix (f/2.2, 119°) + telemakro 5 Mpix (f/2.4)
- aparat przedni 20 Mpix (f/2.5)
- Bluetooth 5.1, Wi-Fi 6, NFC, 5G
- dwa głośniki zgodne z Dolby Atmos, czytnik linii papilarnych z boku obudowy, nadajnik podczerwieni
- akumulator 4520 mAh, ładowanie 33 W
- wymiary 163,7 mm x 76,4 mm x 7,8 mm
POCO F3 będzie dostępny w Polsce. Jakie ceny?
Jak Wam się podoba? Możemy już potwierdzić, że POCO F3 będzie dostępny w Polsce. Sprzedaż ma wystartować w kwietniu.
Co z cenami? Szukający jak najwydajniejszego smartfona będą mili tutaj naprawdę łakomy kąsek. POCO F3 trafi do nas w dwóch wariantach - 6 GB + 128 GB w cenie 1599 złotych oraz 8 GB + 256 GB w cenie 1799 złotych. Jednocześnie można spodziewać się trzech wersji kolorystycznych - Arctic White, Night Black i Deep Ocean Blue.
Źródło: POCO
Warto zobaczyć również:
- Trzy smartfony z serii OnePlus 9. Dostaniemy dwa mocniejsze, co niekoniecznie wszystkich ucieszy
- Wiemy, co z polską premierą serii Redmi Note 10
- Dobry chiński telefon - jaka marka, jaki model?
Komentarze
10Od ponad 2 lat używam Poco F1 i jestem zadowolony, więc jeśli będę zmieniał - to mam mocnego kandydata.
Niestety brak możliwości nagrywania rozmów. Na szczęście uchowało się normalne wyjście słuchawkowe. Mimo zapewne beznadziejnych zdjęć to może być jeden z medalistów fony do 1000 zł. Ale czy zdobędzie złoto, czy brąz ??? Czas pokaże....