Crytek nie ma dobrych informacji. Zainteresowani zapowiedzianym nie tak dawno Crysis Remastered będą musieli poczekać na premierę nieco dłużej.
Crysis Remastered opóźniony o kilka tygodni
Crysis Remastered został oficjalnie zapowiedziany w połowie kwietnia. Chociaż Crytek nie podał wtedy daty premiery, większość źródeł sugerowała, że odbędzie się ona w lipcu. Tak się jednak nie stanie. Z wydanego dziś komunikatu dowiadujemy się, że Crysis Remastered zadebiutuje kilka tygodni później niż planowano.
Argumentacja nie zaskakuje. Dodatkowy czas ma umożliwić twórcom zadbanie o lepszą jakość gry. Dokładna data premiery i tym razem nie została podana. Wiadomo za to, że Crysis Remastered ma zadebiutować jednocześnie na PC oraz konsolach PlayStation 4, Xbox One i Nintendo Switch.
We would like to share an important update with you all! pic.twitter.com/ylu0OisDf3
— Crysis (@Crysis) July 1, 2020
Twórcy nie pochwalą się zapowiadanymi informacjami i zwiastunem
To nie koniec. Dziś poznać mieliśmy nowe informacje dotyczące nowości w Crysis Remastered oraz zobaczyć nowy materiał wideo. I z tego twórcy zrezygnowali.
Najprawdopodobniej przyczyną jest tutaj fakt, iż wspomniany materiał przedwcześnie trafił do sieci i dość szybko pojawiło się sporo komentarzy o negatywnym wydźwięku. W Internecie nic nie ginie, w związku z czym również omawiany zwiastun nadal można zobaczyć.
Rozczarowani? Crysis to solidna marka i chyba lepiej żeby odświeżona wersja pojawiła się później niż splamiła dobre imię pierwowzoru.
Źródło: @Crysis, PlayStation Gaming
Warto zobaczyć również:
- Szykujcie komputery. Nowy Crysis zapowiedziany!
- A Crysis Remaster na tym pójdzie? Crytek daje znak, zapowiedź gry coraz bliższa!
- Crysis 3 - optymalne karty graficzne
Komentarze
21Niestety Crytek aktualnie jest cieniem tego czym był kiedyś.
Już niech nie biorą się za remastery, tylko remake porządny zrobią lepiej. Po takim legendarnym tytule-wyciskaczu-potów-z-komputerów każdy spodziewał się naprawdę polepszenia. Wychodzi na to, że lepiej już mody poinstalować i będzie ładniej.
Moje osobiste wrażenie to to, że to nie był remaster tylko przystosowanie wersji (oceniając po niższym LOD w odległości) do jakichś tam konsol, by zarobić - podobnie jak Crysis 2 i 3, które brzydkie nie były, ale było widać w grafice, że jest dostosowana pod konsole, pełna optymalizacja - a nie wyciskanie potów z komputerów, jak Crysis 1.
No i... cukierkowe nasycenie kolorów, to nie jest coś realistycznego, z czym kojarzyliśmy Crysis. Jeszcze niech do trailera dodadzą rapującą muzykę dla nastolatków i będzie HICIOR ;] ;] ;]
PS.
Czyli jednak tym razem naszym komputerom się upiecze i "Crysis na nich odpali" :D
Scheiße! Jakby ktoś prosił.