Telefony

Problemy z bateriami dotknęły Nokię

przeczytasz w 0 min.

Baterie litowo-jonowe przyprawiają o ciągły ból głowy nie tylko producentów laptopów. Gigant komórkowy, firma Nokia, wydał pouczenie do baterii firmowanej przez siebie - BL-5C - ostrzegające klientów, że urządzenie w nią wyposażone może doświadczać przegrzewania z powodu zwarcia podczas ładowania, co może powodować wypadanie baterii.

Ogniwa w bateriach do telefonów są mniejsze od tych w laptopach, zagrożenie jest jednak podobne. Nokia twierdzi, że baterie będą się „przegrzewać, rozszerzać i wyskakiwać z telefonu (z powodu rozszerzania)”. Fiński potentat podaje, że nie odnotowano żadnych poważnych obrażeń ani szkód majątkowych.


Firma Nokia ma kilku dostawców baterii BL-5C, którzy w sumie wyprodukowali ponad 300 milionów baterii BL-5C. Szacowane 46 milionów wadliwych bateryjek BL-5C zostało wyprodukowanych przez japońską Matsushita Battery Industrial Co., Ltd. od grudnia 2005 roku do listopada 2006 roku, z czego na całym świecie zanotowano około 100 przypadków przegrzewania. Firma Nokia podaje, że ściśle współpracuje z Matsushitą i wraz z odpowiednimi władzami przyjrzy się tej sprawie.


Nokia oferuje wszystkim klientom z rzeczonymi egzemplarzami BL-5C wymianę baterii za darmo. Pełną listę telefonów i formularz do sprawdzenia numeru seryjnego można znaleźć na stronie firmy.


Wezwania serwisowe w związku z bateriami są częste w świecie laptopów, ponieważ na całym świecie wymieniono od zeszłego roku ponad 10 milionów baterii litowo-jonowych. Na długiej liście producentów, którzy odczuli skutki problemów z ogniwami są firmy Sony, Dell, Apple, Lenovo i Toshiba.

Co ciekawe pod koniec ubiegłego roku firma Matsushita twierdziła, że produkuje na skalę masową baterie w ulepszonej technologii litowo-jonowej, która chroni przed przegrzewaniem. Nie jest jasne, czy technologia ta znalazła się w modelu BL-5C.

- Zawsze, gdy jakiś dostawca ma problem, powoduje to obawy co do samej technologii. Wyzwaniem, przed jakim stoimy, jest utwierdzenie użytkowników w tym, że baterie litowo-jonowe są bezpieczne – powiedział Michael Buckner, członek ścisłego kierownictwa Panasonic Energy Solutions Lab w wywiadzie dla DailyTech. – Bezpieczeństwo zawsze jest dla nas priorytetem numer jeden. Ubiegłoroczne wypadki tylko potwierdziły, że musimy w swoich projektach zwracać uwagę w pierwszej kolejności na bezpieczeństwo.

Komentarze

0
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.

    Nie dodano jeszcze komentarzy. Bądź pierwszy!

Witaj!

Niedługo wyłaczymy stare logowanie.
Logowanie będzie możliwe tylko przez 1Login.

Połącz konto już teraz.

Zaloguj przez 1Login