Premiera „najbardziej autentycznego i wymagającego symulatora” Slightly Mad Studios odbędzie się jeszcze w tym roku. Co zaoferuje Project CARS 2?
O tym, że ma powstać słyszeliśmy już nie raz. Teraz wreszcie oficjalnie możemy potwierdzić, że powstaje. Mało tego, ukaże się jeszcze przed końcem tego roku. Nadciąga Project CARS 2.
Kontynuacja udanego (choć mającego swoje niedociągnięcia) symulatora wyścigowego pozwoli nam grać w pojedynkę, gdzie za przeciwników będziemy mieli sztuczną inteligencję oraz ze znajomymi i nieznajomymi w sieci.
Odpowiedzialna za Project CARS 2 ekipa Slightly Mad Studios zapowiada, że tym razem postawiła na jeszcze większy realizm. Możemy więc liczyć na symulacyjnego ducha gry oraz ładną oprawę wizualną z mającymi wpływ na rozgrywkę efektami pogodowymi i cyklem dobowym.
W Project CARS 2 w nasze ręce oddanych zostanie ponad 170 licencjonowanych samochodów znanych marek, reprezentujących różne kategorie (w tym Rallycross i IndyCar). Jeździć nimi będziemy mogli po przeszło 60 trasach ulokowanych w różnych częściach świata.
„Jesteśmy podekscytowani ogromnymi postępami, jakich dokonaliśmy w zakresie fizyki i systemu pogodowego. Project CARS 2 to najbardziej autentyczny i wciągający symulator, jaki dotąd stworzyliśmy” – chwalą się twórcy.
Gra Project CARS 2 ma zadebiutować pod koniec tego roku. Trafi na PlayStation 4, Xbox One i komputery stacjonarne. Już w dniu premiery ma też być kompatybilna z goglami VR. Czy jest na co czekać? Rzućcie okiem na zwiastun, a sami się przekonacie:
Źródło: Bandai Namco
Komentarze
9