Najnowszy rekord gry PlayerUnknown's Battlegrounds: 1,5 miliona osób, bawiących się przy tym tytule w tym samym momencie.
Gra PlayerUnknown’s Battlegrounds pobija kolejne rekordy. Ostatnio równocześnie bawiło się przy niej ponad 1,5 miliona osób (dla porównania wcześniejsza liderka, Dota 2, w najlepszym momencie zdołała zebrać niespełna 1,3 miliona, a – zauważamy – gra w nią jest możliwa za darmo).
Nie wiadomo, ile dokładnie osób kupiło już PUBG, ale na początku września przekroczona została bariera 10 milionów. To nie lada wyczyn, szczególnie, że gra nadal znajduje się w programie wczesnego dostępu (co oznacza, że w sprzedaży znajduje się jej „testowa” wersja).
Zestawienie gier, które zgromadziły najwięcej graczy równocześnie (SteamCharts).
Co więcej, choć początkowo twórcy celowali w 200-300 tysięcy, teraz wierzą, że liczona już w milionach liczba sprzedanych egzemplarzy jeszcze wzrośnie. Jest na to szansa – po pierwsze dlatego, że jeszcze przed końcem tego roku PlayerUnknown’s Battlegrounds zadebiutować ma na Xbox One.
Drugi powód? Otóż PUBG może w przyszłości zainteresować także tych, którzy preferują zabawę w pojedynkę. Sam PlayerUnknown (czyli Brendan Greene) przyznał, że bardzo chciałby wprowadzić taką kampanię do świata gry.
„Myślę, że nasza wyspa to świetna lokalizacja dla interesującej opowieści” – powiedział Greene. Na premierę, jeśli kiedykolwiek nastąpi (a obecnie nie ma konkretnego planu), będzie trzeba jednak poczekać, ponieważ teraz zespół w całości koncentruje się na rozwoju trybu, który porwał miliony…
Trzeci powód: gra po prostu jest bardzo dobra i cały czas znajdują się kolejni chętni, by sprawdzić, co to takiego.
Źródło: GameSpot
Komentarze
14