Wprawdzie PUBG Ransomware należy do kategorii wyjątkowo nielubianego oprogramowania, ale na całe szczęście jego twórcy nie mieli w planach powodowania dużych szkód.
Szkodliwe oprogramowanie atakuje nasze komputery nie od dziś. Niekiedy okazuje się ono bardzo niebezpieczne, innym razem nietypowe, ale i mniej uciążliwe. Z tym drugim przypadkiem mamy do czynienia właśnie teraz.
W sieci pojawiają się informacje na temat PUBG Ransomware. Jak sugeruje nazwa, ma to związek z grą PlayerUnknown's Battlegrounds. Jaki? Ransomware blokuje dostęp do komputera szyfrując piliki przechowywane na dysku. Zazwyczaj w tego typu przypadkach pojawia się żądanie zapłaty, ale w tym przypadku odblokowanie komputera odbywa się w inny sposób - uruchomienie PlayerUnknown's Battlegrounds.
Wprawdzie na poniższym zrzucie ekranu możecie zobaczyć, iż mowa o godzinie rozgrywki, ale w praktyce wystarczy samo uruchomienie gry. Co więcej, można tego uniknąć, wystarczy skorzystać z odpowiedniego pola i podanego kodu. Rozwiązaniem jest też, ale to najbardziej czasochłonna metoda, stworzenie i uruchomienie pliku o nazwie TslGame.exe.
Jak widać, PUBG Ransomware nie stanowi wielkiego zagrożenia. Kilka prostych metod na odblokowanie dostępu do komputera pokazuje, że twórcy nie mieli w planach powodowania dużych szkód.
Źródło: motherboard
Komentarze
5Mimo to, takie coś powinno być karane, zły sposób na zachętę do gry.