Już za niespełna dwa miesiące wystartuje rządowy serwis umożliwiający kierowcy sprawdzenie liczby punktów karnych na jego koncie.
Na 1 kwietnia zaplanowany został start rządowego serwisu internetowego o tematyce, która wielu kierowcom z żartami niekoniecznie się kojarzy. Być może jednak będzie to narzędzie, które zdoła część z nich uspokoić – pozwoli bowiem w prosty sposób sprawdzić, ile zgromadziło się punktów karnych.
Zbiera pan punkty?
To nie kary finansowe, lecz właśnie punkty karne są tym, co najbardziej zatrważa kierowców. Pierwsze mogą bowiem co najwyżej wyczyścić konta bankowe, drugie – pozbawić uprawnień do prowadzenia samochodu. A to już zdecydowanie nie są żarty.
Obecnie limit punktów wynosi 20 w przypadku kierowców posiadających prawo jazdy krócej niż rok i 24 dla osób, mających uprawnienia od dłuższego czasu. Po przekroczeniu tego progu kierowcy odbierane jest prawo jazdy. Dodatkowo, przy przekroczeniu liczone są również punkty tymczasowe, czyli te naliczone nawet w przypadku odmówieniu przyjęcia mandatu. Punkty kasowane są dopiero po roku.
Sprawdzisz punkty w Internecie
Obecnie jedyną możliwością sprawdzenia liczby punktów karnych jest wycieczka na komisariat i zapytanie policjanta. Dziennik Gazeta Prawna donosi jednak, że już 1 kwietnia wystartować ma specjalny rządowy serwis internetowy, który pozwoli zbadać stan konta wygodnie, w domu.
Niestety nie każdy kierowca będzie mógł z tej opcji skorzystać. Do zalogowania się w serwisie konieczne będzie bowiem posiadanie eGO, czyli profilu zaufanego, który ma obecnie około 700 tysięcy Polaków. Z jednej strony powodem jest dbałość o prywatność obywateli, z drugiej zaś – to kolejny sposób na wypromowanie tej usługi.
Policja przyjazna kierowcom
Jakie by powody nie były, możliwość sprawdzenia liczby punktów karnych w Internecie na pewno jest czymś, czym policja może zyskać plus u kierowców. Nie pierwszy zresztą – całkiem niedawno uruchomiony został serwis Historia Pojazdu, który umożliwia upewnienie się co do przeszłości samochodu, poprzez wpisanie jego VIN-u, numeru rejestracyjnego i daty pierwszej rejestracji.
Obecnie trwają również prace nad projektem, zakładającym, że każdy Polak będzie mógł zapłacić mandat na miejscu, przy policjancie, kartą płatniczą. Obecnie „od ręki” sprawę załatwić może (a właściwie: musi) wyłącznie obcokrajowiec.
Źródło: Dziennik Gazeta Prawna, Forsal, Policja, inf. własna
Komentarze
7Drogówka NIE JEST W STANIE uzyskać żadnych plusów. Za dużo ściemy, fabrykowania, łapanek, łamania przepisów, o których przestrzeganie sami walczą