
Qualcomm ogłosił przejęcie włoskiej firmy Arduino, z której produktów korzysta ponad 33 milionów osób na świecie.
Arduino od 2005 roku zajmuje się dostarczaniem otwartoźródłowych rozwiązań programowych i sprzętowych, które wykorzystywane są do prototypowania i rozwijania projektów elektronicznych. Platforma sprawdza się nie tylko w zastosowaniach profesjonalnych, ale i hobbystycznych oraz edukacyjnych.
Celem fuzji ma być połączenie "wiodącej technologii przetwarzania, grafiki, wizji komputerowej i sztucznej inteligencji Qualcomm Technologies z prostotą, przystępnością cenową i społecznością Arduino”. Nowy właściciel obiecuje, że Arduino “zachowa swoją niezależną markę, narzędzia i misję", ale dzięki zapleczu nabywcy społeczność zyska "możliwość szybkiego prototypowania i testowania nowych rozwiązań, z jasną ścieżką do komercjalizacji wspieraną przez zaawansowane technologie Qualcomm Technologies i rozległy ekosystem partnerski".
Pierwszym owocem przejęcia jest Arduino UNO Q, czyli pierwsza płytka wyposażona w mikroprocesor z rodziny Qualcomm Dragonwing. Ma ona umożliwić tworzenie w domowych warunkach projektów związanych z robotyką i AI. Wyceniono ją na 47,60 euro, czyli równowartość 200 zł.
Kwota, za którą Qualcomm przejął Arduino, nie została ujawniona.
Komentarze
4Tak działa rynek, duży podmiot przejmuje mały by wyeliminować w ten sposób konkurencje. Niestety tracą na tym wszyscy, gdyż Arduino to bardzo dobra platforma do nauki dla początkujących. Na szczęście są klony Arduino i społeczność jest dość duża. Wiec nawet jak Qualcomm uda się wprowadzić całkowity zakaz sprzedaży kompatybilnego z Arduino sprzętu to będzie trudno go wyegzekwować.
Nie mniej mocno dotknie to producentów sprzętu PLC bazującego na Arduino. Takie projekty dla przemysłu też się pojawiły, choć można mieć co do nich mieszane uczucia to zyskują na popularności.