Radeon RX 5700 i RX 5700 XT - przyglądamy się niereferencyjnym modelom

ASRock Challenger 8G OC to jeden z pierwszych niereferencyjnych modeli. Producent zastosował 2-slotowe chłodzenie z dwoma wentylatorami (niestety bez półpasywnego trybu pracy). Z tyłu zainstalowano metalową płytkę backplate. Bazowe taktowanie rdzenia podniesiono do 1515 MHz (zegar Game Clock to 1675 MHz). Karta dysponuje standardowym zestawem wyjść wideo i wymaga podłączenia dwóch 8-pinowych wtyczek zasilających.

ROG Strix Radeon RX 5700 OC to topowa propozycja firmy ASUS. Karta wykorzystuje rozbudowane, 3-slotowe chłodzenie z trzema wentylatorami, całość schowano pod plastikową obudową z efektownym podświetleniem Aura Sync, a na rewersie zainstalowano metalową płytkę. Zastosowane chłodzenie oferuje półpasywny tryb pracy (0dB Technology), a ponadto udostępniono dwa profile BIOS. Model firmy ASUS pracuje z mocno podniesionymi zegarami – w trybie OC jest to 1610/1750 MHz. Karta wymaga podłączenia zasilania 6 i 8 pin.

Kolejna propozycja firmy ASUS to model TUF Gaming X3. Jak sama nazwa wskazuje, mamy tutaj do czynienia z chłodzeniem obejmującym trzy wentylatory (całość zajmuje trzy sloty PCI-Express). Jest też płytka backplate. Producent zastosował wentylatory o podwyższonej wytrzymałości, ale zrezygnował z trybu półpasywnego. Taktowanie rdzenia zwiększono do 1610/1750 MHz, natomiast zegar pamięci pozostał na standardowym poziomie. Wersja TUF wymaga podłączenia dwóch wtyczek zasilających (6 + 8 pin).

Gigabyte przygotował niereferencyjną wersję karty z autorskim chłodzeniem WindForce 3X – konstrukcja obejmuje masywny radiator i trzy duże wentylatory (z półpasywnym trybem pracy). Na obudowie znalazło się podświetlane logo producenta (RGB Fusion 2.0), a z tyłu umieszczono płytkę backplate. Wersja Gaming OC została fabrycznie podkręcona – rdzeń pracuje z częstotliwością 1565/1750 MHz. Model firmy Gigabyte wymaga podłączenia tylko jednej 8-pinowej wtyczki zasilającej.

Nowa karta firmy MSI już na pierwszy rzut oka wyróżnia się zastosowanym chłodzeniem – mamy tutaj do czynienia z trzyslotową konstrukcją z dwoma dużymi wentylatorami Torx Fan 3.0. Całość schowano pod złotą obudową (obudowa osłania też rewers laminatu). Dzięki technologii ZeroFrozr „śmigiełka” włączają się tylko przy mocniejszym obciążeniu akceleratora. Model w wersji OC symbolicznie podkręcono do 1540/1750 MHz. Do działania wymagane jest podłączenie tylko jednej wtyczki 8-pin.

Tańsza propozycja firmy MSI. Model MECH OC wykorzystuje dwuslotowe chłodzenie z dwoma wentylatorami Torx Fan 3.0. Z tyłu znalazła się płytka usztywniająca laminat. Co prawda zastosowana konstrukcja nie oferuje trybu półpasywnego, ale ma cechować się lepszą wydajnością od coolera stosowanego w referencyjnej wersji. Dodatkowym atutem są lekko podniesione taktowania rdzenia (do 1515/1750 MHz). Do działania wymagane jest podłączenie 8-pinowego zasilania.

Sapphire póki co przygotował tylko model Pulse, który spotkał się z pozytywnymi opiniami recenzentów. Konstrukcja wykorzystuje autorskie, 3-slotowe chłodzenie Dual-X z dwoma dużymi wentylatorami (dzięki funkcji Fan Quick Connect można je łatwo zdemontować i oczyścić). Dodatkowym atutem są dwa tryby pracy – cichy i wydajny. Taktowanie rdzenia zostało podniesione do 1540/1750 MHz. Karta oferuje cztery wyjścia wideo i wymaga podłączenia 6- i 8-pinowego zasilania.

Radeon RX 5700 w wersji Red Devil to topowa propozycja firmy PowerColor. Karta została solidnie podkręcona – do 1610/1750 MHz, więc oferuje lepsze osiągi od referenta. Głównym atutem jest autorskie chłodzenie, które zajmuje aż trzy sloty PCI-Express. Zastosowane wentylatory aktywują się dopiero przy mocniejszym obciążeniu, a ponadto przewidziano tutaj dwa profile BIOS (cichy i wydajny). Dodatkowe zasilanie doprowadza 6- i 8-pinowe złącze. Nie bez znaczenia jest też efektowna stylistyka, wliczając w to podświetlane logo na obudowie karty.

Radeon RX 5700 Red Dragon to tańsza propozycja firmy PowerColor. Karta wykorzystuje dwuslotowe chłodzenie z dwoma wentylatorami o średnicy 100 mm, a na rewersie zaś umieszczono płytkę osłaniającą laminat (backplate). Producent przewidział dwa tryby pracy chłodzenia (cichy i wydajny). Taktowanie układu graficznego zwiększono do 1750 MHz, co przełoży się na trochę lepsze osiągi. Do dyspozycji oddano standardowy zestaw wyjść obrazu (tj. HDMI i 3x DisplayPort).

PowerColor przygotował też podstawową wersję karty, która powinna być dostępna w cenie referenta. Konstrukcja została symbolicznie podkręcona (do 1750 MHz), więc nie powinniśmy od niej oczekiwać dużo lepszych osiągów. Głównym atutem jest autorskie chłodzenie z dwoma dużymi wentylatorami i płytką backplate. Zestaw wyjść wideo obejmuje jedno złącze HDMI i trzy DisplayPort.

Radeon RX 5700 XT w wersji ASRock Challenger 8G OC wykorzystuje autorskie chłodzenie z dwoma wentylatorami (bez półpasywnego trybu pracy). Dodatkowo na rewersie laminatu zainstalowano płytkę backplate. Taktowanie rdzenia podniesiono do 1650 MHz (częstotliwość Game Clock to 1795 MHz). Częstotliwość pamięci pozostała bez zmian – jest to 14 000 MHz. Do działania karty wymagane jest podłączenie dwóch 8-pinowych wtyczek zasilających.

Topowa propozycja firmy ASUS imponuje chłodzeniem – mamy tutaj do czynienia z rozbudowaną konstrukcją zajmującą trzy miejsca na karty rozszerzeń, a nad odpowiednią kulturą pracy czuwa technologia 0dB Technology (tryb półpasywny) i podwójny BIOS. Całość przyozdobiono efektownym podświetleniem Aura Sync. Na rewersie zainstalowano też płytkę backplate. ROG Strix Radeon RX 5700 XT OC cechuje się też mocno podniesionymi zegarami (1840/2035 MHz), dzięki czemu oferuje ciut lepsze osiągi. Warto jednak zauważyć, że do działania konstrukcji wymagane jest podpięcie dwóch 8-pinowych wtyczek zasilających.

Radeon RX 5700 XT w wersji ASUS TUF Gaming X3 wyróżnia się chłodzeniem o zwiększonej wytrzymałości. Producent zastosował tutaj masywny, 3-slotowy radiator i trzy wentylatory, a na rewersie zainstalowano płytkę osłaniającą laminat. Zrezygnowano z półpasywnego trybu pracy. Taktowanie GPU zwiększono do 1730/1980 MHz, co powinno przełożyć się na lepsze osiągi. Dodatkowe zasilanie doprowadzają tutaj dwa złącza – 6 i 8-pin.

Radeon RX 5700 XT Gaming OC 8G to fabrycznie podkręcona wersja (rdzeń ma częstotliwość  1650/1905 MHz). Do chłodzenia wykorzystano autorski cooler WindForce 3X – konstrukcja obejmuje trzy wentylatory z półpasywnym trybem pracy, a na rewersie znalazła się metalowa płytka backplate. Warto jednak zauważyć, że karta zajmuje trzy sloty. Do dyspozycji oddano cztery wyjścia obrazu, a zasilanie doprowadza 6- i 8-pinowe złącze PCIe PEG.

MSI Radeon RX 5700 XT EVOKE OC to jeden z fabrycznie podkręconych modeli – taktowanie rdzenia podniesiono tutaj do 1690/1945 MHz. Głównym atutem jest jednak autorskie chłodzenie w złotym kolorze. Konstrukcja obejmuje 3-slotowy radiator i dwa wentylatory Torx Fan 3.0 – dzięki technologii ZeroFrozr, obracają się one tylko przy mocnym obciążeniu GPU. Dodatkowe zasilanie doprowadzają wtyczki 6 i 8-pin.

Radeon RX 5700 XT w wersji MECH OC to jedna z tańszych propozycji dostępnych w sprzedaży. Producent zastosował podwójne chłodzenie z dwoma wentylatorami Torx Fan 3.0, a na rewersie laminatu zainstalował płytkę backplate. Zabrakło półpasywnego trybu pracy, ale producent chwali się niższymi temperaturami względem „referenta”. Taktowanie GPU symbolicznie zwiększono do 1670/1925 MHz. Zestaw złączy obejmuje 1x HDMI i 3x DP, a także zasilanie 6 i 8 pin.

Radeon RX 5700 XT w wersji Sapphire Pulse. Karta została wyposażona w autorskie chłodzenie Dual-X z dwoma dużymi wentylatorami i płytką backplate (jest to ciut bardziej rozbudowana wersje od tej ze zwykłego Radeona RX 5700). Zastosowane wentylatory można łatwo wyjąć i oczyścić. Nie bez znaczenia jest też podwójny BIOS z dwoma profilami obrotów (cichy i wydajny). Taktowanie układu graficznego podniesiono do 1670/1925 MHz. Karta wymaga podłączenia zasilania 6+8 pin.

PowerColor Red Devil to jedna z najlepszych wersji Radeona RX 5700 XT. Karta wykorzystuje rozbudowane chłodzenie z trzema wentylatorami (całość zajmuje trzy miejsca dla kart rozszerzeń). Obudowa ma podświetlane logo, natomiast z tyłu umieszczono jeszcze płytkę backplate. Zastosowane wentylatory działają w trybie półpasywnym, a dodatkowym atutem są dwa tryby pracy – cichy i wydajny. Red Devil pracuje z mocno podniesionymi zegarami – do 1770/2010 MHz. Do działania wymagane jest podłączenie dwóch wtyczek zasilających 8-pin.

Radeon RX 5700 XT w wersji PowerColor Red Dragon to tańsza propozycja. Producent zastosował chłodzenie z dwoma 100-milimetrowymi wentylatorami, które mogą działać w trybie cichym lub wydajnym (na laminacie umieszczono przełącznik profili BIOS). Nie zapomniano też o płytce usztywniającej laminat. Zegar w trybie Game Mode zwiększono do 1795 MHz (maksymalny Boost Clock to standardowe 1905 MHz). Na śledziu wyprowadzono cztery wyjścia wideo.

Podstawowy model od firmy PowerColor powinien uplasować się w segmencie cenowym referencyjnych konstrukcji. Producent chwali się autorskim chłodzeniem z dwoma dużymi wentylatorami. Dodatkowo na rewersie laminatu zainstalowano płytkę backplate. Rdzeń pracuje ze standardowymi zegarami (1755 MHz w trybie Game Mode i 1905 MHz w trybie Boost). Do dyspozycji oddano standardowy zestaw wyjść obrazu.

XFX THICC II to autorska konstrukcja, w której zastosowano efektowne chłodzenie z dwoma wentylatorami o średnicy 100 mm. Co prawda producent nie przewidział półpasywnego trybu pracy, ale wentylatory mają oferować o 35% niższy poziom generowanego hałasu względem wersji referencyjnej. Warto jednak zauważyć, że karta zajmuje trzy miejsca dla kart rozszerzeń. Taktowania pozostawiono na standardowym poziomie. Dodatkowe zasilanie doprowadza 6- i 8-pinowe gniazdo zasilające.

Model XFX RAW II wykorzystuje ciut mniejszy radiator, ale wentylatory są podobnej wielkości (100 mm). Producent deklaruje o 30% niższy poziom hałasu względem referencyjnej wersji z turbiną. Karta zajmuje trzy sloty PCI-Express i wymaga podłączenia 6- i 8-pinowego zasilania. Taktowanie układu graficznego pozostawiono na zalecanym poziomie, więc nie powinniśmy oczekiwać różnicy w wydajności względem modeli AMD.