Razer odświeża sprzęt na rok 2019 - BlackWidow, Kraken i Basilisk w nowych wersjach
Niemal kultowa klawiatura Razer BlackWidow, chwalone słuchawki Razer Kraken i niezła myszka Razer Basilisk doczekały się nowych wersji na 2019 rok.
Razer odświeżył swój katalog produktów dla graczy, kierując się zasadą „trochę taniej i trochę lepiej”. Oto nowa klawiatura BlackWidow, nowe słuchawki Kraken i zupełnie nowa myszka Basilisk Essential.
Klawiatura Razer BlackWidow (2019)
Razer BlackWidow (2019) to pełnowymiarowa klawiatura mechaniczna z sekcją numeryczną, podświetleniem Chroma RGB i zielonymi przełącznikami o wysokiej precyzji, wyraźnym kliknięciu, żywotności szacowanej na 80 milionów wciśnięć i konstrukcji chroniącej przed kurzem czy płynem.
Klawiatura oferuje N-Key Rollover, więc nawet bardzo skomplikowane kombinacje klawiszy są odczytywane poprawnie. Jest też w pełni programowalna i pozwala na nagrywanie makr „w locie”. Wszystkie ustawienia zaś zapisywane są w pamięci urządzenia oraz w chmurze. Cena wynosi 129,99 euro.
Słuchawki Razer Kraken (2019)
Odświeżone zostały również słuchawki Razer Kraken z 50-milimetrowymi przetwornikami, które teraz w standardzie są wyposażone w grube obicie pałąka i pełnowymiarowe poduszki żelowe, mające sprawiać, że uszy nie będą się przegrzewać.
Łączność mini jack sprawia, że słuchawki Razer Kraken (2019) są kompatybilne z komputerami, konsolami PlayStation 4, Xbox One i Nintendo Switch oraz urządzeniami mobilnymi. W każdym przypadku doceni się szybkie wyciszanie i regulację głośności oraz chowany mikrofon z ulepszoną technologią redukcji szumu. Cena: 79,99 euro.
Myszka Razer Basilisk Essential
Nowością w ofercie jest także Razer Basilisk Essential – nowa myszka przewodowa kierowana przede wszystkim do miłośników strzelanek, którzy zrobią użytek z dodatkowego przycisku snajperskiego (z ultraszybkim przełącznikiem).
Gryzoń został wyposażony w autorski sensor optyczny oferujący czułość sięgającą 6400 DPI, 7 programowalnych przycisków, podświetlenie Chroma i ergonomiczną podpórkę pod kciuk. Cena wynosi 49,99 euro.
I co myślicie o tej nowej kolekcji?
Źródło: The Verge, Razer
Komentarze
9Przecież to są wykastrowane wersje :D
Tzn. fajnie, że dla mniej zamożnych robią (taa, to Razer, i tak trzeba mieć sejf ze złotem :P). Ale ja bym Deathaddera w jeszcze lepszej wersji przygarnął, jestem z serią od 9 lat lat jakoś :3