Wszystko wskazuje na to, że polska premiera Redmi Note 7 odbędzie się już 14 marca. Wiele zależeć będzie od ceny, ale widać tu potencjał na wysoką sprzedaż.
W styczniu zaprezentowany został Redmi Note 7, czyli pierwszy smartfon z linii Redmi pozbawiony dopisku Xiaomi, ponieważ obydwie marki funkcjonują teraz oddzielnie. Jeśli na pierwszy rzut oka przypadł Wam do gustu i zastanawialiście się czy trafi do Polski to mamy dobre wieści.
Na oficjalnym profilu Mi Polska w jednym z portali społecznościowych pojawiła się zapowiedź nadchodzącej premiery. Wprawdzie nic nie ujawniono tutaj wprost, ale podana zagadka nie okazała się szczególnie trudna.
Poza sugestią odnośnie daty premiery (14 marca), wyróżnione liczby zdają się nawiązywać właśnie do Redmi Note 7, a właściwie do jego specyfikacji. Przypomnijmy, że smartfon może pochwalić się procesorem Qualcomm Snapdragon 660 i aparatem głównym w konfiguracji 48 Mpix (0.8µm) + 5 Mpix.
Idąc tym tropem należy sądzić, iż w naszych sklepach wyląduje wariant z 4 GB RAM, a tym samym z 64 GB pamięci wewnętrznej. W Chinach wyceniono go na 1199 juanów, czyli około 650 złotych. Oczywiście w oficjalnej polskiej dystrybucji będzie trzeba zapłacić więcej.
Na jaką cenę stawiacie? Dodajmy, że Redmi Note 7, oferuje również 6.3-calowy ekran Full HD+, dual SIM i baterię 4000 mAh z Quick Charge 4.
AKTUALIZACJA, 06.03.2019
Co do jednego nie można mieć już wątpliwości. Rodzimy oddział producenta zapowiedział, że właśnie na 14 marca zaplanował premierę nowego smartfona. Opublikowana grafika zdradza tylko i aż jedną z jego cech - rozdzielczość głównego aparatu fotograficznego. To wystraczające potwierdzenie co do tego, że powinniśmy nastawiać się na omawianego Redmi Note 7.
Smartfon wzbudził duże zainteresowanie na rynkach, na których już się pojawił. W Chinach wystarczył niespełna miesiąc do przekroczenia miliona sprzedanych egzemplarzy. Wydaje się, że również w Polsce powinno znaleźć się wielu zainteresowanych zakupem. Oczywiście przy spełnieniu kluczowego warunku, a mianowicie rozsądnej wycenie.
Źródło: Mi Polska
Komentarze
22I tak rewelacyjna cena względem konkurencji, która za podobne bebechy każe płacić 2000 zł.
A tym samym ceny ich flagowców zrównały się z cenami samsungu z przed roku.
A np. za 2000 zł to zamiast xiaomi wolę jednak Samsunga 9+
Także to chyba początek końca króla wysokiej jakości za niską cenę.
I fakt Xiaomi dubluje modele....