Robot chodzi sobie po parku i pilnuje dystansów między ludźmi. Witajcie w Singapurze
Utrzymywanie bezpiecznych odległości między sobą jest teraz niezwykle istotne. Do roboty, polegającej na pilnowaniu przestrzegania tych zaleceń przez ludzi w przestrzeni publicznej, singapurskie władze postanowiły zatrudnić… roboty.
Robot patroluje, by człowiek nie musiał
Dla policjantów, strażników i ochroniarzy są to wyjątkowo trudne czasy. Muszą pozostać na służbie i wciąż mają kontakt z wieloma, na każdym kroku innymi osobami. Władze Singapuru doszły jednak do wniosku, że może wcale nie muszą. Sprawdzają teraz, czy w zadaniu polegającym na patrolowaniu parków i pilnowaniu, by ludzie utrzymywali między sobą bezpieczny dystans, sprawdzą się roboty.
Just received the most Singaporean pandemic content from a mate based in the little red dot pic.twitter.com/vqgnQ5F4D9
— Soon-Tzu Speechley (@speechleyish) May 8, 2020
Postawili na nie byle jaką konstrukcję, bo czworonożnego Spota zaprojektowanego przez inżynierów z Boston Dynamics. Znany z tego, że świetnie radzi sobie w najróżniejszych warunkach, robot obserwuje (za pomocą kamer) świat wokół siebie i dzięki temu a) szacuje liczbę osób przebywających w danym momencie w parku oraz b) przypomina odwiedzającym o konieczności zachowania bezpiecznych odległości.
Roboty na pomoc. Ale czy nie są zagrożeniem?
Czy robot wyposażony w kamery i patrolujący, nie zagraża czasem naszej prywatności? Władze Singapuru zapewniają, że nie – Spot nie będzie bowiem zbierać danych osobowych ani wykorzystywać nagrań w celach identyfikacyjnych.
Warto przypomnieć, że to nie pierwszy raz podczas tej pandemii, kiedy władze decydują się na zatrudnienie robotów do pomocy. Jeszcze w marcu mogliście u nas przeczytać o dronach, które w Hiszpanii pilnują kwarantanny, latając nad miastem i upominając osoby, które pomimo zakazów przebywają poza swoimi domami.
Źródło: The Verge, The Straits Times
Czytaj dalej o robotach:
- Sony opatentowało projekt autonomicznego robota, który będzie aktywnie towarzyszył graczowi podczas rozgrywki
- Nie możesz gdzieś iść? Wyślij robota! Japońscy studenci odebrali swoje dyplomy w nietypowy sposób
- Clicbot chce zostać twoim przyjacielem ...i nauczycielem też
Komentarze
13Czy robot wyposażony w kamery i patrolujący, nie zagraża czasem naszej prywatności? "
haha ciekawe ilu luda wrzuciło sobie fotkę z tym robotem w internet, obawiając się o własną prywatność? Żałosne jest w tych czasach to podkreślanie zagrożeń prywatności, gdy ludzie masowo kupują chińskie telefony machając ręką na informacje o wykradaniu przez nie ich danych, instalując na nich komunikatory, przez które właściwie co dziennie wrzucają przegląd swojego dnia do intenetu. Ale tak faktycznie bójmy się robotów bo mają kamery !!