To nie abstrakcja, a nadchodząca rzeczywistość. Naukowcy z MIT pracują właśnie nad wykształceniem w robotach kompetencji społecznych. Oznacza to, że maszyny wkrótce będą nie tylko wykonywać zaprogramowane czynności, ale także same zdecydują, jakie zachowanie jest dobre i złe.
Roboty funkcjonują ze sobą, aby nauczyć się co jest dobre, a co złe
Wizja świata opanowanego przez roboty to raczej bardzo pesymistyczny scenariusz. Jednak w świetle tego, w jak zaskakującym tempie rozwijają się technologie sztucznej inteligencji - trudno nie mieć wrażenia, że z czasem będziemy napotykać na swojej drodze coraz więcej robotów.
Aby ta droga była bardziej przyjazna dla nas, ludzi - naukowcy z CSAIL MIT postanowili wykształcić w robotach umiejętności społeczne. Jak konkretnie wyglądają badania?
Otóż opierają się one o symulowanym środowisku 2D, w którym funkcjonują 3 typy robotów realizujące określone cele: fizyczne oraz społeczne. Jako cele fizyczne zespół podaje przykład nawigacji do punktu (np. drzewa). Społeczne natomiast to takie, w ramach których maszyna dedukuje, jaki jest zamiar drugiego robota i “jak mu pomóc w podlewania rzeczonego drzewa”.
- pierwsza grupa robotów ma tylko cele fizyczne;
- druga ma cele fizyczne i społeczne, ale z założeniem, że każdy robot ma tylko cele fizyczne;
- trzecia natomiast posiada również cele fizyczne i społeczne i zakłada, że pozostałe roboty również posiadają te same dwa cele.
To właśnie maszyny w trzeciej grupie mają nabyć najwyższe umiejętności społeczne, które umożliwią im komunikację między sobą i pomoc w osiągnięciu założonego celu.
Jakie są wyniki badań?
Zaskakująco dobre. Bo badań posłużyło łącznie aż 98 scenariuszy, w których wzięły udział wszystkie trzy grupy maszyn. W efekcie powstało 196 materiałów wideo obrazujących interakcje między robotami, które następnie były oceniane przez badających.
Badania wykazały, że zachowanie większości robotów było zgodne z zakładanym modelem. Maszyny potrafiły porozumieć się, aby pomóc sobie nawzajem.
Okazuje się, że “w większości przypadków model działania zgadzał się z tym, co zakładali naukowcy”. Oznacza to zatem, że przeprowadzone badania przebiegły pomyślnie - i według MIT daje to podstawę do dalszych badań w środowisku 3D.
Co nas czeka w przyszłości?
Czy w przyszłości możemy spodziewać się obecności robotów, które posiadają zdolności społeczne zbliżone do tych, które posiadają ludzie? Według mnie - tak. Jedyną barierą, którą muszą ”przeskoczyć” naukowcy jest z pewnością fakt, że każdy z nas posiada zdolności społeczne rozwinięte w nieco inny sposób.
Stąd też można mieć obawy, że jeśli maszyny mają uczyć się zachowania w społeczeństwie od nas samych, to nie zawsze będą perfekcyjne. Aby tego dokonać, konieczne jest negowanie w ich zachowaniu tego, co powszechnie nie jest akceptowalne wśród społeczeństwa - czy wówczas to będzie “robot z umiejętnościami społecznymi”, czy raczej “robot z umiejętnościami społecznymi (ale tylko tymi pozytywnymi)”?
Jakie jest Wasze zdanie na ten temat? Roboty wkroczą do naszego życia i będą w stanie komunikować się z ludźmi tak, jakby nimi byli? Dajcie znać w komentarzach.
Źródło: news.mit.edu
Komentarze
11mnie zaskakuje, że tak strasznie wolno. 10 lat temu poziom był nie wiele mniejszy. To samo rozpoznawanie wzorców, be multiplikowania umiejętności w jednej maszynie, wciąż bez meta uogólniania / generalizowania na szerszą skalę. Maszyna umiejąca grać w szachy czy w GO umie tylko to i koniec. To nie SI ale wyspecjalizowane urządzenia.