Największe centrum danych na terenie Rosji zostanie postawione zaraz obok elektrowni jądrowej w Udomli.
W Rosji rozpoczęła się budowa ogromnego centrum danych. Niby nic w tym niezwykłego. Okazuje się jednak, że za projekt odpowiada tamtejszy specjalista z sektora energetyki jądrowej – Rosenergoatom – który do zasilenia gotowego obiektu posłuży się energią z istniejącej w północnej części kraju elektrowni jądrowej.
Najprawdopodobniej największe w Rosji centrum danych stanie w miejscowości Udomla, a do zasilenia swoich 10 000 szaf potrzebować może nawet 80 MW. Podczas gdy 10 proc. pojemności zarezerwowane będzie dla państwowego przedsiębiorstwa, reszta udostępniona zostanie klientom komercyjnym.
Aktualnie Rosenergoatom zarządza 10 elektrowniami jądrowymi z 33 reaktorami. Do 2033 roku chce jednak zwiększyć liczbę tych drugich do 59. Centrum danych w Udomli powstaje właśnie między innymi po to, by przedsiębiorstwo mogło pozwolić sobie na taki rozwój. W mieście tym funkcjonuje już elektrownia jądrowa (to z niej zresztą pobierana będzie energia do zasilania centrum danych), której cztery bloki energetyczne generują około 4000 MW energii.
Jak już wspominaliśmy, tylko 10 proc. pojemności weźmie dla siebie Rosenergoatom. Centrum danych budowane jest bowiem także z innego powodu. Rosjanie chcą zachęcić internetowych gigantów (jak Facebook czy Google) do skorzystania z serwerów na terenie ich kraju, ponieważ zgodnie z obowiązującym prawem dane obywateli rosyjskich muszą być przechowywane na serwerach w Rosji.
Koszt budowy centrum danych szacuje się na około 4 mld złotych. Pierwszy sektor rozpocząć ma działanie w marcu 2017 roku, a drugi – latem 2018 roku.
Źródło: Engadget, DatacenterDynamics, Telecom Daily
Komentarze
11