Autobattlery z początku wzgardzone i wyśmiewane, stały się prawdziwym hitem. Najpopularniejsze "auto-szachy" wydane przez Riot Games właśnie doczekały się w Polsce własnej ligi.
Inhouse League featuring Łowicz – tak brzmi pełna nazwa polskiej ligi Teamfight Tactics. Współorganizatorem przedsięwzięcia jest Gameset. Impreza ma na celu przygotować graczy do występów przed publicznością i przedstawić młodych, utalentowanych graczy dywizjom e-sportowym. Wśród zawodników zobaczymy zupełnie nowe twarze, jak i znanych streamerów np. Kubona, czy Gluhammera.
Do udziału w turnieju zgłosiło się ponad 500 osób. Spośród nich wybrano 32 graczy plus dziesięć osób na liście rezerwowej. Zawodnicy w ciągu najbliższych dwóch tygodni będą brali udział w potyczkach. Po tym czasie uczestnik z najwyższą liczbą punktów otrzyma nagrodę w wysokości 2000zł. Za drugie miejsce przewidziana jest kwota 1000zł, a za trzecie 500zł.
Transmisję z rozgrywek będzie można obejrzeć na kanałach streamingowych zawodników w serwisie twitch.tv. Pełna lista osób biorących udział w turnieju przedstawia się następująco:
- Overpow
- Kubon
- Bl3kitny
- Szychu
- Dziany
- Traviscwatt336
- Hinkaloveschat
- Linok
- Aryaaryn
- Deletion
- Jarzynski
- Netherboy223
- Vicer
- Epik
- Kenic
- Benz Dealer
- Dios1415
- Aki
- Hezman
- Kraaszin
- Sir Trash
- Godexpandro
- H5 Sailar
- Gluhammer
- TFT Locker Abuser
- Powietrzniowiec
- Slumeek
- Tbh to ski
- Pershing mordo
- Haspher
- Wilqwilqwilq
- Skiller
Komentarze
2Przedmioty dostajemy losowo podczas walki z neutralnymi potworami. Tyle, że w czasie jednej gry podczas takiej tury dostanę 3 proste przedmioty, a w czasie innej zero. W efekcie wielokrotnie podczas tury walki z przeciwnikiem ja miałem dwa przedmioty złożone (dwa proste w jeden złożony), a przeciwniki cztery złożone i 1 prosty. Co przeciwnikowi dawało gigantyczną przewagę na starcie. A kilka przedmiotów u jednego bohatera powodowało, że był w stanie zabić moich trzech.
Drugą sprawą jest system losowania postaci do gry. Niby losowo, ale ta losowość jest dziwna. Nie zliczę sytuacji gdy przeciwniki miał dwóch albo trzech "złotych" i 4 srebrnych, a ja tylko srebro. Często "złoci" byli w bardzo wczesnych etapach gry.
Osobno należy powiedzieć o kretyńskim AI. AI postaci, które gubi cel jeżeli ten się przemieści, albo AI gry, które zamiast atakować postacie wroga z resztką życia, to atakuje takich z pełnym paskiem życia.