Zdaniem Samsunga, Galaxy S4 wyznaczać ma trendy rynku smartfonów. Wygląda jednak na to, że również ten model nie ustrzegł się problemów.
Zdaniem Samsunga, smartfon Galaxy S4 wyznaczać ma trendy na rynku przez najbliższe miesiące. Wygląda jednak na to, że również ten model nie ustrzegł się problemów i to dość wstydliwych.
Ostatnio informowaliśmy, że Galaxy S4 w wersji 16 GB nieco rozczaruje, ponieważ nabywcy dostaną niecałe 9 GB na swoje dane. Przy najnowszych doniesieniach mała ilość pamięci wydaje się być jednak nic nieznaczącym detalem. Najnowszy flagowiec koreańskiego producenta ma bowiem problemy z ekranem, których rozwiązanie sprawia Samsungowi sporo trudności.
Pierwsi nabywcy Galaxy S4 zauważyli, że ich nowy smartfon nie potrafi wyświetlić czarnego koloru. Winnym okazały się czerwone subpiksele, aktywne podczas wyświetlania czerni. Ku uciesze wszystkich szybko wydana aktualizacja rozwiązała ten problem, ale okazało się, że jednocześnie wywołała inny.
"Nas nie przekonają, że białe jest białe, a czarne jest czarne."
Podczas przewijania ekranu, gdy mamy czarne tło, zauważyć można bardzo dziwne efekty i fioletową poświatę. Winę ponoszą tutaj prawdopodobnie 3 subpiksele - czerwony, zielony i niebieski, które nie reagują równie szybko, gdy trzeba przejść z czerni do koloru ciemnoniebieskiego. Fioletowa poświata sugeruje, że czerwone i niebieskie subpiksele reagują szybciej niż zielony.
Nie jest to przypadłość jednego tylko egzemplarza. Na forum XDA Developers problem ten zgłasza coraz więcej niezadowolonych użytkowników. Nie mamy w tej chwili żadnych informacji na temat tego, czy uda się go rozwiązać przy pomocy kolejnej aktualizacji oprogramowania.
Źródło: uk.hardware, tech.fortune
Komentarze
65Nie wiem co Samsung miał na myśli robiąc coś takiego. Kompromitacja.
dodatkowo na Note po aktualizacji do 4.1 - już 3x sam się wyłaczył i doszła wyższa temperatura na procku - bardziej się grzeje
Bo jeśli nie macie, nie użytkujecie tego ekranu to nie jesteście ekspertami za jakich chcecie uchodzić tylko zwykłymi, zawistnymi frajerami...
Może to tylko moja opinia - ale dla mnie nie byłoby to problemem - chyba byłoby to tylko dla tych którzy patrzą czy coś przypadkiem nie jest "złe"
Jeśli chodzi o ustawienia - olać, chyba że tak się dzieje także w czasie filmów/gier - to już większy problem
PS - ciekawe dlaczego ludzie widzący efekt tęczy w projektorach DLP nie czepiają się producentów hmm?
tak ma być - czułem/am
czułeam :O)
Jedna rada. Przed kupnem sprzętu sprawdzajcie wygląd i funkcjonalnosc. Ale fakt faktem mała wtopa jest.