Granie na telewizorze bez konieczności używania konsoli, przewodów czy płyt.
Platforma Smart TV firmy Samsung jest jedną z najbardziej rozbudowanych. Właśnie doczekała się ona kolejnej usługi – tym razem przeznaczonej dla graczy. GameFly Streaming to abonamentowa platforma, dzięki której użytkownicy mogą mieć dostęp do najnowszych tytułów bez konieczności używania konsoli, przewodów czy płyt. Całość opiera się bowiem na chmurze.
GameFly Streaming to usługa strumieniowego przesyłania gier przez Internet. Stworzona przez firmę Samsung technologia dostosowuje się podobno do łącza użytkownika i umożliwia mu granie nawet wtedy, gdy prędkość łącza spada, zapewniając niezawodność i responsywność w trakcie gry.
Z usługi GameFly Streaming skorzystać mogą posiadacze telewizorów Samsung Smart TV z linii 2015 (od J5500 wzwyż) oraz 2014 (od H5500 wzwyż). Dostępnych jest kilka pakietów, między innymi Hardcore (z bardziej wymagającymi tytułami), LEGO (którego zawartości nie trzeba chyba przybliżać) oraz All Around (z grami wszelkiej maści). Ile kosztuje taki abonament? Od 30 do 35 złotych miesięcznie.
Do poprawnego działania GameFly Streaming wymagane jest łącze internetowe o przepustowości co najmniej 8 Mb/s przy przesyłaniu gier HD. Możliwe jest też wypróbowanie usługi za darmo przez 10 minut.
„GameFly Streaming całkowicie zmienia podejście do gier. Za niewielką opłatą subskrypcyjną zarówno osoby grające regularnie, jak i sporadycznie, a nawet zupełnie nowi gracze mogą przeobrazić swój telewizor Samsung Smart w konsolę do gier nowej generacji. Nadszedł czas, aby pożegnać się ze wszystkimi pudełkami, kablami i płytami DVD zajmującymi miejsce w salonie. W przypadku GameFly wystarczy kompatybilny odbiornik Samsung Smart TV oraz gamepad, aby móc korzystać z najlepszych gier” – powiedział Stephen Taylor, Samsung Europe, Chief Marketing Officer.
Skusicie się?
Źródło: Samsung, GameFly, Digital Trends
Komentarze
3Jak się piszę o czymś prawie tydzień po czasie to trzeba wszystko przybliżać, zwłaszcza tak ważne kwestie jak rodzaje pakietów. Dodatkowo "bardziej wymagającymi tytułami" nic nie mówi. Dla jednego wymagająca jest Fifa dla innego Dark Souls.
Co do samej technologii, parę firm się na tym przejechało, ale Samsung ma na tyle potężne zaplecze, że może to wypalić. Sam nie mam konsoli, ale gdybym miał możliwość pogrania w nową grę dzięki posiadaniu TV, czemu nie, naprawdę bym się skusił.
Input lag jest nie do zniesienia przy takich usługach, można zapomnieć o grze w cokolwiek wymagającego refleksu.