Dane dłużej obecne na dysku odczytywane są z niższymi transferami.
Jakiś czas temu pisaliśmy, że dyski Samsung SSD 840 EVO borykają się z problemem spadków wydajności w odczycie starszych plików. Producent wydał więc nowe oprogramowanie, które miało wyeliminować usterkę – przez pewien czas wydawało się, że też tak się stało, lecz w sieci pojawiły się doniesienia o powrocie problemów.
Objawy przypominają te z ubiegłego roku – dane obecne na nośniku ponad miesiąc są odczytywane z transferami rzędu 30-100 MB/s, podczas gdy powinny być z transferami rzędu 430-530 MB/s. Wprawdzie "swieże” dane obsługiwane są z pełną prędkością, lecz z reguły to właśnie starsze pliki są ważniejsze w praktycznego punktu widzenia.
Producent podobno jest świadomy powrotu usterki, ale jeszcze nie opublikował oficjalnego stanowiska w tej sprawie i nie pochwalił się żadnym skutecznym rozwiązaniem. Na obecną chwilę jedyną skuteczną metodą poprawy transferów jest skopiowanie danych, sformatowanie dysku i ponowne wklejenie danych. Nie jest to jednak rozwiązanie problemu, bowiem z czasem i tak będzie on powracać.
Wydajność odczytu danych - po lewej wykres obrazujący poprawne transfery, a po prawej widać wyraźny spadek wydajności
Źródło: TechReport, Sweclockers
Komentarze
36http://s12.postimg.org/mpygnx3kt/samsung_ssd_840_evo.png
Bzdura. Zamiast takich kombinacji alpejskich wystarczy użyć małego i darmowego programu DiskFresh, który zrobi to samo ale w locie podczas pracy systemu. Bez nipotrzebnego przenoszenia danych na inny nośnik, bez przestoju w pracy, bez problemu.
I zacząć się martwić czy nie?
Dane to dane, bity, kod zero-jedynkowy. Jak to się dzieje że dane się w jakiś sposób starzeją? Pleśnieją na tym dysku i nie mogą tak szybko śmigać przez kontroler?