Wielu zaawansowanych użytkowników aparatów wie, że to nie liczba megapikseli (a przynajmniej nie tylko ona) definiuje jakość fotografii, jednak matryca o niskiej rozdzielczości w przypadku urządzeń mobilnych często wpływa negatywnie na zdjęcia.
Ta zależność może się jednak wkrótce zmienić. Samsung ogłosił stworzenie nowej matrycy CMOS. Technologia BSI (Backside Illumiation) i wartość 16 Mpix sprawia, że model S5K2P1 nadaje się z powodzeniem do profesjonalnych aparatów. Najważniejszą informacją jest jednak fakt, że moduł o wielkości 1/2,3 cala będzie używany w smartfonach.
Jak zapowiada Samsung, produkcja seryjna rozpocznie się już w listopadzie bieżącego roku. Do jakich konkretnie modeli wejdzie - nie wiadomo. Wiadomo za to, że poza robieniem zdjęć w wysokiej jakości, aparaty wyposażone w opisywaną matrycę będą w stanie nagrywać filmy w rozdzielczości 8,3 megapikseli, z prędkością 30 klatek na sekundę.
Choć nie da się uniknąć przepaści jakościowej między akcesoriami fotograficznymi w przenośnych urządzeniach, a zawodowymi lub pół-amatorskimi cyfrówkami, różnica jest już coraz mniejsza. Przynajmniej dla przeciętnego użytkownika, który nie zwraca uwagi na posiadany obiektyw czy filtr, a jedyne czego potrzebuje to możliwość zrobienia zdjęcia bez konieczności noszenia dodatkowego i niejednokrotnie ciężkiego i nieporęcznego sprzętu.
Więcej o firmie Samsung:
- Samsung Galaxy Skin z elastycznym wyświetlaczem
- Samsung uczyni system bada OS otwartym (open source)
- Samsung Galaxy Tab 10.1: relacja z polskiej premiery
- Apple vs Samsung - walka przenosi się w kosmos
- Samsung trzy monitory z matrycami PLS
- Samsung: nowa seria 20 nm dysków SSD
Źródło: Samsung
Komentarze
40Jeszcze te szumy, które w telefonach są okropne...
Jak można sądzić, że obiektyw wielkości główki od szpilki może zostać pełnowartościowym obiektywem właściwym do obsłużenia matrycy 16 Mpix!
Nie przeczę, są takie niuanse na które wpływa ilość Mpx ale na boga jak masz dupny obiektyw (a w telefonach nie ma obiektywów bo to tylko prymitywna kamera obscura) to zrobisz albo duże gówniane zdjęcie albo bardzo duże gówniane zdjęcie i żaden Mpx na to nie wpłynie.
A tą śpiewkę o Mpix-ach by już sobie darowali, bo chyba nawet bywalcy marketów wiedzą że to marketingowy bełkot.
Po pierwsze, przy bardzo małych elementach światłoczułych problemem zaczyna być dyfrakcja.
Po drugie, natężenie światła przy krótkim czasie naświetlania może być niewystarczające, aby uzyskać sensowny odczyt z elementu matrycy.
Pikseli może być więcej, ale każdy z nich będzie bardziej zaszumiony.
Oczywiście życzę Samsungowi jak najlepiej, ale moje zaufanie do tej marki ostatnio bardzo się pogorszyło.
ktory robil naprawde przyzwoite zdjecia, lepsze niz wiekszosc dzisiejszych aparatow ;] jednak pchanie pixeli na tak mala matrycje to chory pomysl, to wydaje mi sie ze nad optyka mozna popracowac, na pewno da rade cos zrobic wiecej ;)) matrycja tutaj nic nie zmieni, chyba ze matryca w innej technologii.
Ale zobaczymy, jezeli w jakis sposob to porawi jakosc zdjec to czemu nie :))
http://en.wikipedia.org/wiki/Image_sensor_format
Uchodząca za wzrór Nokia N8 ma 1/1.83 a ten jest większy, ma troche więcej mpix ale BSI więc jest szansa na dobry sensor.
Czekamy :)
niestety zwiększenie powierzchni matrycy będzie się wiązać ze zwiększeniem modułu aparatu.