Samsung Z1 o dziwo skutecznie promuje system Tizen - już szykowany jest następca [AKT.]
Producent pochwalił się, iż od momentu premiery Samsung Z1 sprzedał się w ilości ponad 120 000 egzemplarzy.
Debiut systemu Tizen na smartfonach szykowany był bardzo długo i po wielu przebojach wreszcie pojawił się Samsung Z1. Wydawało się, że ten nie zaskakujący specyfikacją model nie będzie w stanie wypromować nowej platformy, ale wygląda na to, że przekreślanie jego szans było nieco przedwczesne.
Producent pochwalił się bowiem, iż od momentu premiery (połowa poprzedniego miesiące) Samsung Z1 sprzedał się w ilości ponad 120 000 egzemplarzy. Wprawdzie nie jest to szczególnie imponująca liczba, ale i tak wyższa od tej, jakiej spodziewał się producent. Warto też dodać, iż smartfon dostępny jest jedynie w dwóch państwach - Indiach oraz Bangladeszu. Jak na urządzenie z nieznaną dla większości klientów platformą jest to zatem wynik całkiem dobry.
Z informacji serwisu sammobile wynika, iż producent jest na tyle zadowolony z debiutu Samsung Z1, że już szykuje jego następcę. Względem pierwowzoru oferować miałby on głównie nieco więcej pamięci RAM (1 GB zamiast 768 MB), a także ekran o wyższej rozdzielczości (960 x 540 pikseli).
Co wy sądzicie o modelu Samsung Z1? Czy gdyby pojawił się na naszym rynku zastanowilibyście się nad jego zakupem? Przypomnijmy, że jego cena wynosi około 90 dolarów.
[AKTUALIZACJA - 18.02.2015, 19:39]
Wedle informacji businesskorea Samsung już wkrótce rozszerzyć ma dostępność modelu Z1. Najciekawsza jest tutaj jednak lista państw, do których smartfon miałby trafić. Znalazła się na niej bowiem Korea Południowa, Stany Zjednoczone, Wielka Brytania oraz... Polska.
Źródło: sammobile, gadgets.ndtv, businesskorea
Komentarze
15mocno się uśmieję jak tizen dogoni windows phone :)
Facebook też? :O
http://sprawny.pl/tanio
Polecam serwis, póki co mało użytkowników i łatwo się wygrywa :)
Ja wylicytowałem monitor wart 300zł za 18,20 :)
terazkup.pl
Polecam serwis, póki co mało użytkowników i łatwo się wygrywa :)
Ja wylicytowałem monitor wart 300zł za 18,20 :)
Dla mnie to żadna niespodzianka, no ale jak większość osób które tworzy niusy na polskojęzycznych stronach (czyli tłumaczy zagraniczne) skopiuje nawet oczekiwania/prognozy, to potem jest masowe zdziwienie...
Jak wypuszczą coś z wyświetlaczem amoled to biorę :)