Cyberprzestępcy wykorzystali znany komunikator internetowy ICQ do reklamowania fałszywego programu antywirusowego „Antivirus 8”.
Warto przeczytać: | |
Cyberhandel kradzionymi danymi bankowymi | |
Spamu jest coraz mniej | |
Na Twitterze grasuje robak! |
Fałszywe programy antywirusowe nie są niczym nowym - już od dawna straszą one użytkowników komputerów rzekomymi zagrożeniami i oferują możliwość szybkiego ich usunięcia, często za niemałe pieniądze. Oczywiście szkodliwe programy, którymi grożą nam te aplikacje (stąd angielska nazwa „scareware”), nie istnieją, a jedyne co zyskamy instalując je, to rzeczywiste zagrożenia atakujące nasz komputer.
Najnowsza aktywność cyberprzestępców w dziedzinie fałszywych antywirusów wykorzystuje popularny komunikator ICQ, a dokładniej wbudowany w niego mechanizm pozwalający na wyświetlanie reklam. Najnowszy atak jest kolejnym przykładem wykorzystania zaufanego programu do infekowania komputerów użytkowników.
Cyberprzestępcy bardzo postarali się, aby ich serwer wyglądał na zaatakowany przez hakerów. Poprzez przedstawienie siebie jako ofiary próbują oni uniknąć oskarżenia o dystrybuowanie szkodliwego oprogramowania.
Okno instalatora fałszywego programu antywirusowego
Szczegóły techniczne dotyczące nowego zagrożenia wykorzystującego ICQ oraz wskazówki jak się go ustrzec można znaleźć TUTAJ.
Źródło: Kaspersky Lab
Polecamy artykuły: | ||
Produkt Roku 2010/2011 - wybór czytelników | Easter Eggs, czyli jaja w grach | Testy laptopów: 20 modeli na każdą kieszeń |
Komentarze
5