Seks-roboty są coraz bardziej realistyczne, a to napędza zainteresowanie. Rosnąca popularność tych „zabawek” może być tragiczna w skutkach.
Przeważnie kosztuje kilka tysięcy, ale za cenę nieco bardziej zaawansowanego modelu można by kupić naprawdę niezłego hatchbacka. Coraz bardziej przypomina człowieka, a nabywca może wybrać, jakie ma mieć kształty i kolor włosów, by po zakupie wykorzystać go na kilkadziesiąt różnych sposobów (czyt. pozycji). Reaguje na dotyk, wydaje odgłosy i potrafi „współpracować”. Zapotrzebowanie na seks-roboty (czyli robotów do seksu) dynamicznie rośnie (choć konkretne liczby nie zostały przedstawione). Z jednej strony było to do przewidzenia, z drugiej – trudno przewidzieć negatywne skutki tego trendu, które mogą być olbrzymie.
Roboty już dziś zastępują nas w fabrykach, sprzątają nasze domy i przygotowują jedzenie. Kolejnym etapem mają być seks-roboty, których zadanie jest raczej oczywiste. Również one czerpią korzyści z rozwoju sztucznej inteligencji i technologii sensorowych.
To prowadzi do sytuacji, w której coraz trudniej odróżnić je od człowieka. To już nie tylko zwykłe zabawki erotyczne, lecz substytuty partnerów, czysto fizyczne, ale nie wiadomo jak daleko nas do zaprowadzi. Choć niektórzy twierdzą, że dzięki takim wynalazkom może zmaleć wskaźnik przestępstw na tle seksualnym, wśród ekspertów panuje raczej opinia, że efekty popularyzacji seks-robotów będą przede wszystkim negatywne.
W przygotowanej przez organizację non-profit Responsible Robotics pracy „Nasza seksualna przyszłość z robotami”, autorzy podkreślają wpływ takich maszyn na społeczeństwo. Podważają oni argumentację jednego z producentów takich „zabawek”, który twierdzi, że w ten sposób pomaga ludziom realizować swoje pragnienia w sposób legalny i etyczny.
Może być wręcz przeciwnie – spełniona fantazja z robotem może w rzeczywistości być swego rodzaju motywacją. Innym problemem, jaki mogą pogłębić seks-roboty, jest izolacja społeczna. Mogą sprawić, że więcej osób będzie cierpieć na depresję i nie będzie zdolnych do tworzenia związków.
Faktem jest jednak, że seks-roboty stają się coraz bardziej realistyczne. Nie tylko przypominają człowieka wyglądem, ale też są ciepłe, mogą się rytmicznie poruszać i symulować orgazm, a także pamiętać to, co mówi im mężczyzna. Przykładem może być Harmony, której cena została ustalona na… ponad 50 tysięcy złotych. Takie mamy czasy.
Jakie jest wasze zdanie na ten temat? Podzielacie optymizm producentów, obawy autorów badania czy może twierdzicie, że seks-roboty nie będą miały żadnego większego wpływu na społeczeństwo?
Źródło: Superstacja, The Sun, Yahoo, South China Morning Post
Komentarze
42Po pierwsze to depresja powoduje izolację przez stopniowe wycofywanie się z kontaktów z ludźmi, a nie odwrotnie. Po drugie to co kto robi we własnym domu nie powinno nikogo interesować, jest to jego osobista sprawa. Tym bardziej jeżeli nie krzywdzi to nikogo, ani nie zaniedbuje rodziny, pracy czy innych obowiązków.
Każdy normalny facet myśli o tym kilka razy na dzień a kobiety wiedzą o tym i nas wykorzystują . Ile to my się musimy na prosić na przymilać i nakupować pierdół a jak już się obrazi to nie ma mowy . Robot taki akcji nie zrobi . Nie mówię że robot zamiast związku ale liczby gwałtów na pewno spadną i każdy będzie też mógł spełnić swoje fantazje . Poza tym w związku taki sex z robotem to chyba nie zdrada - myślę że partnerka nie miała by o to pretensji .
Kraje gdzie dominuje religja raczej zdelegalizuja takie 'urzadzenia' na wstepie. Oczywiscie czarny rynek bedzie kwitl :)
Z drugiej strony z ciagu ostatnich 20 lat weszlo tyle zmian do 'zycia spolecznego' ze takie 'urzadzenia' raczej nie zniszcza cywilizacji.
Ot mamy malzenistaw par homoseksualnych, LGTB i inne tego typu zjawiska, Uniwersytety wprowadzaja pojecie innej plci zeby nie urazac uczuc osob ktore nie czuja sie ani jednym ani drugim...
Izolacja spoleczna...tak naprawde to wszyscy jestesmy samotni, im wiecej mamy 'znajomych' na portalach spolecznosciowych, tym mniej mamy ich w 'realu'.
Taki robot moze wrecz pomoc, z drugiej strony trudno przewidziec czy po premieze 'nowego modelu' czesc Panow nie postanowi wystapic o rozwod :)
Panie tez moga sie skusic na komplementy wirtualnego towarzysza, bo pewien jestem ze powstana wersje dla obojga plci :)
mini c.... też są , iiiii zaszkodziło to którejś ze stron ?
.....
Sporo małżeństw jest zawieranych na skutek "świadomej" wpadki. Świadomej w cudzysłowiu, bo jedna strona jest nieświadoma iż to był plan drugiej...
Później jest piekło przy rozwodzie...
A takie roboty to nie tylko sex, to również opieka nad starszymi ludźmi.
Swiat się zmienia ??? ALEŻ SKĄD TO SAMO BYŁO PRZERABIANE NP. PRZY UPADKU IMPERIUM RZYMSKIEGO - TYLKO BEZ WSPÓŁCZESNEJ TECHNOLOGII....
W Bułgarii można całkiem legalnie kupić cygańską żonę, a ceny zaczynają się od 1000 euro...