Serwis Odsiebie.com zamknięty! Policja postawiła twórcom zarzuty

Jeden z największych i najbardziej dynamicznie rozwijających się serwisów hostingujących pliki serwis Odsiebie.com został zamknięty przez policję.

Powstały niedawno, bo zaledwie w 2007 roku, portal odsiebie.com, wzorował się na popularnych, zagranicznych serwisach takich jak: RapidShare, HotFile czy polskich jak chomikuj.

Serwis dzięki swojej innowacyjności oraz dużej dynamice rozwoju, w krótkim czasie połączył w sobie cechy m.in portalu społecznościowego, hostingu zdjęć, plików czy filmów. Nie było by w tym nic dziwnego gdyby właściciele serwisu, nie przyzwalali na dzielenie się nielegalnymi plikami.

Serwis dzięki umożliwianiu swobodnego dzielenia się danymi błyskawicznie zaskarbił sobie uznanie polskich internautów, notując coraz większe rekordy odwiedzin. Witryna odsiebie.com w sierpniu br. w zestawieniu firmy Megapanel "Społeczności internetowe" uplasowała się na 11. miejscu, zdobywając ponad 2,2 mln użytkowników oraz notując około 100 mln odsłon miesięcznie.

Duża popularność serwisu i podejrzana działalność z pewnością zwróciły uwagę takich organizacji jak ZPAV czy FOTA zajmujących się ochroną praw autorskich. Z pierwszych doniesień ujawnionych przez Radio Wrocław, wynika iż twórcy serwisu zostali tymczasowo zatrzymani, a serwery na wniosek prokuratury wyłączone.

Jednak jak można było usłyszeć na dzisiejszej konferencji prasowej policji, zatrzymani twórcy, a zarazem właściciele serwisu, po przesłuchaniu zostali zwolnienie z aresztu. Prokuratura postanowiła jednak wobec zatrzymanych zastosować środek zapobiegawczy w postaci poręczenia majątkowego na wartość 50 tys. zł.

Prokuratura okręgowa we Wrocławiu postawiła 41-letniemu Jarosławowi Ć. oraz jego synowi 21-letniemu Łukaszowi Ć., czyli właścicielom serwisu, zarzuty pomocy w nielegalnym utrwalaniu i rozpowszechnianiu filmów, nagrań i oprogramowania komputerowego.

Jeden z zatrzymanych odmówił składania zeznań natomiast drugi wyraził ubolewanie, iż na czas nie zareagował i nie usunął niektórych plików z serwisu.

Wstępnie oszacowana suma strat jak podaje jeden z przedstawicieli organizacji ZPAV wynosi ponad 250 tys. zł. Nieoficjalnie mówi się, że ta suma może wzrosnąć nawet do 500 tys. zł.

Podczas przeszukania domu podejrzanych, policja zabezpieczyła dokumentację oraz logi serwisu, które umożliwią późniejsze dotarcie do łamiących prawo użytkowników serwisu. W mieszkaniu znaleziono ponadto przenośne dyski oraz płyty zawierające nielegalne oprogramowanie. Policja na poczet przyszłych kar zajęła również samochód osobowy jednego z zatrzymanych o wartości 30 tysięcy złotych. Według prokuratury twórcom grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Wersji prokuratury nie podziela jednak wielu radców prawnych, argumentując to tym, iż właściciele serwisu nie mogą odpowiadać za główne postawione im zarzuty. Według informacji Radia Wrocław, może szykować nam się fala zatrzymań użytkowników, którzy wg. policji mogli łamać prawo.

Jednak sytuację tonuje sama policja twierdząc, że nie powinniśmy wyczekiwać fali aresztowań. Zatrzymane mogą zostać jednie osoby udostępniające pliki objęte prawem autorskim.

Źródło: Dziennik Internautów, Sfora, wyborcza.biz, gazeta.pl, policja